Polski film powalczy o nagrodę w Cannes
Krótkometrażowy film fabularny "Najpiękniejsze fajerwerki ever" w reżyserii Aleksandry Terpińskiej zakwalifikował się do konkursu krótkometrażowego 56. Semaine de la Ciritique podczas Festiwalu Filmowego w Cannes! Będzie to światowa premiera filmu, którego producentem jest Studio Munka działające przy Stowarzyszeniu Filmowców Polskich.
- To wspaniałe zwieńczenie pewnego etapu robienia krótkich metraży. Ten sukces jest dla mnie nagrodą za dotychczasowe lata pracy, dlatego niezmiernie się cieszę - mówi Aleksandra Terpińska.
Akcja filmu "Najpiękniejsze fajerwerki ever" toczy się współcześnie w jednym z europejskich miast. Opowiada o jednym dniu z życia trójki młodych przyjaciół, którzy w obliczu konfliktu zbrojnego w ich kraju, muszą zmodyfikować swoje plany na przyszłość. Role główne w filmie zagrali Justyna Wasilewska, Malwina Buss i Piotr Polak. Za zdjęcia odpowiedzialny jest Michał Dymek, a producentką wykonawczą filmu była Beata Rzeźniczek.
- To już drugi raz kiedy film ze Studia Munka jest w konkursie festiwalu w Cannes. Zawsze jest to dla nas ogromna radość. Wiemy, że każdy twórca marzy o tym, żeby to właśnie tam mieć premierę swojego filmu. W sukces filmu Aleksandry Terpińskiej wierzyliśmy od samego początku i jesteśmy przekonani, że Cannes to dla niej idealny start - mówi Jerzy Kapuściski, Dyrektor Artystyczny Studia Munka-SFP.
Film powstał na podstawie scenariusza Aleksandry Terpińskiej, który wygrał konkurs scenariuszowy "Przypadek" organizowany przez Kino Polska, Krajową Izbę Producentów Audiowizualnych, Studio Munka-SFP i Studio Filmowe Tor z okazji "Roku Kieślowskiego". Organizatorzy konkursu są także koproducentami filmu wraz z MX35 oraz Dreamsound. Z kolei Studio Munka-SFP jest producentem.
- Projekt "Najpiękniejszych fajerwerków ever" zaciekawił mnie już na etapie scenariusza. Zastanawiałam się jednak czy w tak krótkim czasie i z niedużym budżetem uda się młodym twórcom zrealizować wszystkie założenia i sceny, które proszę mi wierzyć nie były łatwe. Cała ekipa udowodniła jednak, że mając mało czasu i określony budżet można zrealizować film, tak jak się chce - bez żadnych odstępstw od scenariusza i nie idąc na łatwiznę - mówi Ewa Jastrzębska, Dyrektor ds. Produkcji w Studiu Munka.
Aleksandra Terpińska studiowała Reżyserię na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach i Psychologię we Wrocławiu. Do tej pory zrealizowała trzy krótkiemetraże - "Leszczu", "Święto zmarłych", "Ameryka" oraz średniometrażowy dokument “Czeski łabędź".