Znany aktor napadnięty na ulicach Nowego Jorku. W jakim jest stanie?
Steve Buscemi, aktor znany z "Wściekłych psów", "Ghost World" i "Rodziny Soprano", został napadnięty podczas spaceru po Kips Bay w Manhattanie. Laureat Złotego Globu trafił do szpitala. To kolejny atak na znaną osobę, do którego doszło w ostatnim czasie na ulicach Nowego Jorku.
Do ataku doszło w środę 8 maja 2024 roku przed południem. Buscemi został uderzony w twarz przez nieznajomego mężczyznę podczas spaceru. Ze spuchniętym lewym okiem i twarzą został zabrany do szpitala. Policja poszukuje osoby odpowiedzialnej za atak.
"[Buscemi] czuje się dobrze i dziękuje wszystkim za życzenia powrotu do zdrowia. Jest mu także przykro wobec wszystkich, których spotkało to podczas spaceru w Nowym Jorku" - czytamy w New York Post, które jako pierwsze poinformowało o sprawie.
Nie jest to pierwsze pobicie znanej osoby na ulicach Nowego Jorku w ostatnim czasie. W październiku 2020 roku emerytowany aktor i komik Rick Moranis został zaatakowany przez bezdomnego mężczyznę w Central Parku. Trafił do szpitala na obserwację.
Z kolei w marcu 2024 roku Michael Stuhlbarg, który wystąpił z Buscemim w czterech sezonach "Zakazanego imperium", został uderzony kamieniem w tył szyi. Mężczyzna, który go zaatakował, został szybko schwytany. Stuhlbarg odmówił pomocy medycznej.
W tym samym czasie ofiarą pobicia padła Bethenny Frankel, gwiazda reality show "Real Housewives of New York City". Została uderzona przez bezdomnego mężczyznę.
Buscemi jest jednym z najpopularniejszych i najbardziej cenionych aktorów charakterystycznych w amerykańskim przemyśle filmowym. 66-letni aktor debiutował w 1985 roku. Uznanie przyniosły mu występy w "Mystery Train" Jima Jarmuscha, "Wściekłych psach" Quentina Tarantino oraz współpraca z braćmi Coen, między innymi w "Fargo" i "Big Lebowskim".
W kolejnych latach zebrał bardzo dobre recenzje za seriale "Rodzina Soprano" i "Zakazane imperium" oraz adaptację komiksu "Ghost World". Sam reżyserował filmy niezależne. Jednocześnie z chęcią występował w komediach z Adamem Sandlerem oraz wysokobudżetowym kinie katastroficznym z "Armageddonem" na czele.