Anthony Quinn: Nie udawał Greka
"Umarł Grek Zorba" - tak zaczynały się niemal wszystkie jego nekrologi. Mija 20 lat od śmierci Anthony'ego Quinna, odtwórcy tytułowej roli w filmie "Grek Zorba" Michaela Cacoyannisa, nakręconym na podstawie powieści Nikosa Kazantzakisa. Gwiazdor był kochliwy jak jego ekranowe alter ego - miał aż trzynaścioro dzieci z pięcioma kobietami.
Anthony Quinn: Nie udawał Greka 12
zobacz zdjęcia
Anthony Quinn: Nie udawał Greka
"Umarł Grek Zorba" - tak zaczynały się niemal wszystkie jego nekrologi. Mija 20 lat od śmierci Anthony'ego Quinna, odtwórcy tytułowej roli w filmie "Grek Zorba" Michaela Cacoyannisa, nakręconym na podstawie powieści Nikosa Kazantzakisa. Gwiazdor był kochliwy jak jego ekranowe alter ego - miał aż trzynaścioro dzieci z pięcioma kobietami.
1 / 12
"Kto pamięta Greka Zorbę? Nikt nie pamięta Greka Zorby!" - pod koniec życia mówił Anthony Quinn. Mylił się. Wystąpił w ponad 160 filmach, dorobił się 13 dzieci z pięcioma kobietami i nawet jeśli widzowie zapomnieli, że grywał Indian, Eskimosów, Chińczyków, rosyjskich popów, włoskich mafiosów, arabskich szejków, a nawet Zeusa, to Greka Zorbę pamiętają wszyscy. Krytycy wprawdzie zarzucali mu, że całe życie grał jedną i tę samą rolę, ale co to była za rola!
Źródło: East News
Autor: Everett Collection
2 / 12
Anthony Rudolph Oaxaca Quinn urodził się 21 kwietnia 1915 roku w Chihuahua w Meksyku. Jego ojciec, pół krwi Irlandczyk Francisco Quinn, ożenił się z Meksykanką wywodzącą się z Azteków, kiedy walczył u boku meksykańskiego rewolucjonisty Pancho Villi.
Później rodzina aktora przeniosła się do USA, najpierw do El Paso w Teksasie, a następnie do Los Angeles. W Kalifornii przyszły gwiazdor kina pierwsze pieniądze zarabiał czyszcząc buty i sprzedając gazety.
Źródło: Getty Images
Autor: Imagno
3 / 12
Jako nastolatek Anthony Quinn poddał się drobnej operacji języka, by poprawić sposób mówienia po angielsku, a potem brał lekcje wymowy w szkole dramatycznej w Los Angeles, za które płacił myciem okien i czyszczeniem podłóg.
Źródło: Getty Images
Autor: Bettmann
4 / 12
Kariera Quinna zaczęła się na dobre w 1936 r., gdy miał 21 lat, i prowadziła przez teatr. Jego debiutancką rolą zachwycił się sam John Barrymore, który stał się kolejnym mentorem chłopaka, choć o propozycje filmowe Quinn musiał walczyć sam. By dostać rólkę Indianina w "Niezwyciężonym Billu" słynnego Cecila B. de Mille’a 1936 r., podał się za prawdziwego Czejena. Szybko zyskał sympatię reżysera i równie szybko ją stracił, gdy ten dowiedział się, że zakochała się w nim jego córka, Katherine.
Źródło: East News
Autor: Everett Collection
5 / 12
Pobrali się w 1937 r., a Quinn już podczas nocy poślubnej zażądał rozwodu (rozmyślił się parę godzin później, a para zdążyła dorobić się piątki dzieci). Powód zdenerwowania wyjaśnił 60 lat później w swojej autobiografii - otóż z przerażeniem odkrył, że 26-letnia wtedy Katherine nie była już dziewicą. "Meksykańskie wychowanie wpoiło mi, że zasługuję na dziewicę. Wierzę w monogamię" - przekonywał dziennikarzy. Ta wiara jakoś nie przeszkadzała mu w licznych romansach - m.in. z Maureen O’Harą, Ritą Hayworth, Barbarą Stanwyck i Ingrid Bergman (a później i z jej córką, Pią).
Źródło: Getty Images
Autor: Jack Albin/Hulton Archive
6 / 12
Małżeństwo z córką DeMille’a nie pomogło jego karierze. W przesiąkniętym rasizmem Hollywood nie miał szans na główne role uczciwych i prawych Amerykanów. Wreszcie doczekał się jednak swojej szansy - za rolę w "Viva Zapata!" Elii Kazana w 1952 r. dostał pierwszego w historii Oscara dla aktora pochodzenia latynoskiego.
Źródło: East News
Autor: Everett Collection
7 / 12
Zaraz potem zagrał w "La Stradzie" Felliniego, a cztery lata później znów odbierał nagrodę Akademii - za rolę Paula Gauguina w "Pasji życia". Obie statuetki przypadły mu za kreacje drugoplanowe, za główne musiał zadowolić się jedynie nominacjami.
Źródło: Getty Images
Autor: John Springer Collection/Corbis
8 / 12
Początek lat 60. należał do niego, a role w takich filmach jak "Działa Navarony", "Pożegnanie z ringiem" i "Lawrence z Arabii" stanowiły przedsmak tego, co zaprezentował w 1964 r. w "Greku Zorbie", artystycznym szczycie kariery. Mimo że czasem uważał Alexisa Zorbę za swoje przekleństwo, powrócił do niego po 20 latach z musicalem na Broadwayu. "Zorba jest o mnie. Gram go, bo nie przestaję się od niego uczyć" - mówił.
Źródło: Getty Images
Autor: Keystone-France/Gamma-Keystone
9 / 12
Rola była dla niego także szansą na pogodzenie się ze śmiercią 3-letniego syna Christophera, który utopił się w basenie sąsiadów. Zorba również stracił dziecko. "Chciałem wyciąć linijki o śmierci syna Zorby ze sztuki, ale reżyser mnie przekonał - Zorba kochał syna, zostawił rodzinę, nie mogąc znieść pustki po jego stracie".
Źródło: Getty Images
Autor: Hulton Archive
10 / 12
Quinn swoją rodzinę opuścił po 29 latach, gdy na planie "Barabasza" zakochał się we włoskiej kostiumografce, Jolandzie Addolori. Nim zdążył rozwieść się z Katherine, urodziła mu dwójkę dzieci. Gdy w 1966 r. brali ślub, była w trzeciej ciąży. Ich związek przetrwał 31 lat mimo licznych zdrad Quinna i kolejnej trójki potomków - owoców romansów z pewną Niemką i Francuzką. Jak podkreślał, interesowały go tylko Europejki.
Źródło: Getty Images
Autor: ARNAL/GARCIA/PICOT/Gamma-Rapho
11 / 12
Zdanie zmienił na początku lat 90. za sprawą swej sekretarki - Amerykanki Kathy Benvin. W 1993 r. 78-letniemu Quinnowi i 31-letniej Benvin urodziła się córka, a trzy lata później - syn. "To najszczęśliwsze lata mojego życia" - mówił aktor.
Źródło: Getty Images
Autor: Ron Galella/Ron Galella Collection
12 / 12
Grał już mniej, skupiając się na rodzinie i drugiej pasji - sztukach pięknych. Jego rzeźby i obrazy były pokazywane na całym świecie. Zmarł w wieku 86 lat, jego najmłodsze dzieci miały wtedy 8 i 5 lat, a najstarszy syn, gdyby żył - miałby 60. "Umarł Grek Zorba" - tak zaczynały się niemal wszystkie jego nekrologi.
Źródło: Getty Images
Autor: Peter Timm\ullstein bild