Modowe kontrowersje na festiwalu w Cannes
Koniec maja w kinowym kalendarzu tradycyjnie zarezerwowany jest dla najbardziej prestiżowej imprezy filmowej na świecie - festiwalu w Cannes. W związku z pandemią koronawirusa tegoroczna edycja została odwołana, nie mieliśmy więc okazji podziwiać na czerwonym dywanie największych gwiazd światowego kina. W ubiegłych latach na schodach przed Pałacem Festiwalowym nie obywało się jednak bez modowych kontrowersji.
Modowe kontrowersje na festiwalu w Cannes 11
zobacz zdjęcia
Modowe kontrowersje na festiwalu w Cannes
Koniec maja w kinowym kalendarzu tradycyjnie zarezerwowany jest dla najbardziej prestiżowej imprezy filmowej na świecie - festiwalu w Cannes. W związku z pandemią koronawirusa tegoroczna edycja została odwołana, nie mieliśmy więc okazji podziwiać na czerwonym dywanie największych gwiazd światowego kina. W ubiegłych latach na schodach przed Pałacem Festiwalowym nie obywało się jednak bez modowych kontrowersji.
1 / 11
Jeden z najbardziej ikonicznych występów na czerwonym dywanie w historii canneńskiego festiwalu zaprezentowała w 2017 roku Rihanna, która na uroczystej premierze filmu "Okja" pojawiła się w imponującej kreacji pochodzącej z kolekcji Dior Haute Couture. Powłóczystą, niemalże balową suknię z białej jedwabnej tafty gwiazda zestawiła z lekkim płaszczem z tej samej tkaniny, który nonszalancko narzuciła na ramiona, eksponując dekolt.
Piękna Barbadoska zadbała w swojej stylizacji o najdrobniejsze szczegóły. Prócz sukni autorstwa jednego z najsłynniejszych na świecie domów mody uwagę przykuwały bowiem również dodatki - bogata diamentowa biżuteria oraz okulary, które wieczorowej kreacji dodały świeżości i charakteru.
Źródło: Getty Images
Autor: Francois Durand
2 / 11
Na festiwalu w Cannes nie brakuje sensacji i skandali, które echem odbijają się w światowej prasie. W 1953 roku Brigitte Bardot wzbudziła sensację, przechadzając się po plaży w samym stroju kąpielowym, w dodatku w staniku bez ramiączek. Z powodu tego odważnego zachowania aktorka nie została zaproszona na bankiet kończący imprezę.
Źródło: Agencja FORUM
Autor: Pat Morin / Rue des Archives
3 / 11
Na kolejną aferę z bielizną nie trzeba było długo czekać. Zaledwie rok później francuska aktorka Simone Silva podczas sesji zdjęciowej z Robertem Mitchumem na plaży niespodziewanie zdjęła stanik. Jury postanowiło zawiesić obrady, a aktorkę poproszono o opuszczenie Cannes.
Źródło: Getty Images
Autor: Keystone
4 / 11
Spore zamieszanie wywołało w 1988 roku pojawienie się na czerwonym dywanie w Cannes gwiazdy porno i politycznej aktywistki Ciccioliny, która zszokowała festiwalowych purystów odsłaniającą biust kreacją oraz pluszową maskotką.
Źródło: Getty Images
Autor: GARCIA/URLI/Gamma-Rapho
5 / 11
Nie mniej kontrowersji wywołała obecność w Cannes gwiazdy pop Madonny, która w 1991 roku prezentowała na Croisette dokumentalny film "W łóżku z Madonną". Wokalistka pojawiła się na czerwonym dywanie w różowym szlafroku, który zrzuciła przed wejściem do Pałacu Festiwalowego, prezentując zaskoczonym mężczyznom w smokingach seksowny gorset projektu Jeana Paula Gaultiera.
Źródło: Getty Images
Autor: Dave Hogan
6 / 11
Dużo bardziej wyrafinowaną prowokację przygotowała w 1997 roku hiszpańska aktorka Victoria Abril, którą kinowa widownia kojarzy m.in. dzięki występom w filmach Pedra Almodovara. Hiszpanka pojawiła się na czerwonym dywanie w stylowej marynarce i pod krawatem oraz... szerokim rozcięciem na plecach, które odsłaniało bieliznę gwiazdy.
Źródło: Getty Images
Autor: Pool ARNAL/CATARINA/CHARRIAU/GERAL/Gamma-Rapho
7 / 11
Oficjalne wymogi organizatorów festiwalu w Cannes w temacie stroju zawierają się w stwierdzeniu - "czarny garnitur/wieczorowa suknia". Dress code dla pań wymaga też założenia wysokich obcasów. Jedną z pierwszych gwiazd, która złamała odzieżowy kodeks, była Uma Thurman, która w 2011 roku pojawiła się na czerwonym dywanie w sandałach.
Źródło: Getty Images
Autor: Andreas Rentz
8 / 11
W 2015 roku magazyn "Screen International" donosił, że panie, które nie pojawiły się na czerwonym dywanie w szpilkach, zostały wyproszone z imprezy. "Wielu gwiazdom, w tym osobom starszym z problemami ortopedycznymi, odmówiono wstępu" - relacjonował "Screen Daily". Media okrzyknęły aferę mianem "Flatgate" i oskarżyły organizatorów festiwalu o dyskryminację kobiet po pięćdziesiątce. Dyrektor imprezy Thierry Fremaux zaprzeczył plotkom o "zakazie balerin" i całą sprawę nazwał bezzasadną. Rok później Susan Sarandon z premedytacją nie założyła szpilek na czerwony dywan, dodatkowo pojawiając się w męskim garniturze.
Źródło: Getty Images
Autor: Pascal Le Segretain
9 / 11
Bardziej radykalną reakcję na "aferę obcasową" zaprezentowała w 2016 roku Julia Roberts. Aktorka przeszła po czerwonym dywanie... boso.
Źródło: Getty Images
Autor: Andreas Rentz
10 / 11
W 2018 roku gest Julii Roberts powtórzyła Kristen Stewart, która ostentacyjnie zdjęła buty na czerwonym dywanie podczas premierowego pokazu nowego filmu Spike'a Lee "BlackkKlansman". Symboliczny gest aktorki był sprzeciwem wobec obowiązkowi prezentowania się przez kobiety na czerwonym dywanie w Cannes w butach na wysokim obcasie. Aktorka, orędowniczka ruchu #MeToo, uważała, że nakaz ten jest seksistowski.
Źródło: Getty Images
Autor: Stephane Cardinale - Corbis
11 / 11
W 2018 roku reżyserki i aktorki biorące udział w festiwalu w Cannes zorganizowały na czerwonym dywanie protest przeciw branżowemu seksizmowi. Przewodnicząca jury, australijska aktorka Cate Blanchett, powiedziała, że wyczekiwana zmiana zmierzająca do likwidacji kobiecej marginalizacji, wymaga "konkretnego działania, nie tylko przemawiania", zwracając uwagę na problemy współczesnego przemysłu filmowego: nierówne traktowanie ze względu na płeć oraz brak rasowego równouprawnienia.
Źródło: Getty Images
Autor: Stephane Cardinale - Corbis