Reklama

"Dom na weekend"

Marko jest tuż po trzydziestce i właśnie opublikował swoją pierwszą książkę. Od czasów studenckich mieszka w Berlinie, z dala od rodziców, brata i ich wygodnego, mieszczańskiego stylu życia. Wraz z synem odwiedza bliskich tylko raz lub dwa razy w roku, głównie po to, aby dać dziadkom szansę na spędzenie kilku dni z wnukiem. Tym razem też ma nadzieję na spokojne rodzinne spotkanie. Miłą atmosferę pierwszego wspólnego obiadu burzy jednak niespodziewane oświadczenie matki Marka, które uruchamia lawinę nieoczekiwanych zdarzeń. Okazuje się, że każdy członek rodziny Heidtmanów skrzętnie skrywa przed innymi jakieś sekrety...

materiały dystrybutora
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy