Reklama

Zwiastuny chronione przez prawo

Amerykański sąd federalny orzekł, iż filmowe trailery, podobnie jak same filmy, chronione są prawami autorskimi. Orzeczenie wydano w związku z procesem toczącym sie w sprawie pewnej firmy z New Jersey.

Firma Video Pipeline produkowała własne zwiastuny kinowych filmów wytwórni Miramax i Disney, a następnie sprzedawała je serwisom internetowym.

Jerome Simandle, sędzia okręgowego sądu federalnego, sporządził swoją opinię 7 sierpnia, lecz strony zapoznały się z nią dopiero w bieżącym tygodniu.

Orzeczenie podważyło twierdzenia prawników reprezentujących Video Pipeline w precedensowej sprawie.

Pozwana firma uznała bowiem, iż realizacja trailerów mieści się w zakresie pojęcia o dozwolonym użytku dzieł chronionych prawem autorskim.

Reklama

Sędzia, zauważając specyfikę spornego produktu, uznał jednak, że produkcja zwiastunów nie podlega takiej samej kwalifikacji jak np. cytowanie lub parodiowanie zawartości książek, dzieł muzycznych i produktów innych mediów przez krytyków, naukowców lub satyryków.

"Trailery stały się obecnie czymś więcej niż zwykłym materiałem reklamowym. Same w sobie mają bowiem cenną wartość rozrywkową" - stwierdził sędzia Simandle.

Firma Video Pipeline specjalizowała się w montowaniu fragmentów filmów - tak powstałe obrazy były następnie wyświetlane w sklepach i wypożyczalniach video.

Pod koniec lat 90. firma rozszerzyła swoją działalność na Sieć, zaopatrując swoimi kompilacjami m.in. serwisy internetowe Amazon i Netfix, które również sprzedają lub wypożyczają kasety VHS i płyty DVD.

Federalne orzeczenie sprawi, iż od tej chwili firma Video Pipeline będzie musiała uzyskiwać od Disney'a i innych filmowych producentów zgodę na wykorzystanie materiałów filmowych.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: New Jersey | sędzia | firma | video | zwiastuny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy