Reklama

Znany aktor ukrywał, że jest gejem. W jaki sposób pomógł mu Robin Williams?

W 1996 roku na ekrany kin trafiła przebojowa komedia "Klatka dla ptaków", w której Robin Williams i Nathan Lane wcielają się w parę gejów, których syn chce poślubić córkę konserwatywnego polityka. Przy okazji premiery obaj mieli wystąpić w programie "The Oprah Winfrey Show". Lane, który ukrywał wtedy, że jest gejem, bał się, że słynna dziennikarka będzie chciała skłonić go do coming outu. Swoimi obawami podzielił się z Williamsem. A ten wybawił go z opresji.

W 1996 roku na ekrany kin trafiła przebojowa komedia "Klatka dla ptaków", w której Robin Williams i Nathan Lane wcielają się w parę gejów, których syn chce poślubić córkę konserwatywnego polityka. Przy okazji premiery obaj mieli wystąpić w programie "The Oprah Winfrey Show". Lane, który ukrywał wtedy, że jest gejem, bał się, że słynna dziennikarka będzie chciała skłonić go do coming outu. Swoimi obawami podzielił się z Williamsem. A ten wybawił go z opresji.
Nathan Lane i Robin Williams w 2011 roku /Bruce Glikas/FilmMagic /Getty Images

"Nie byłem na to w ogóle przygotowany. A już na pewno nie byłem gotowy na to, żeby chodzić z wywiadu na wywiad i dyskutować o tym, że jestem gejem. Chciałem rozmawiać o tym, że w końcu dostałem dużą rolę w filmie i nie miałem zamiaru, aby ten sukces był sprowadzany do mojej seksualności" - Nathan Lane wspomniał sytuację sprzed lat Lane w wywiadzie dla programu "Sunday Today".

Jak dodał, zdawał sobie sprawę z tego, że zagranie geja w popularnym filmie reżyserowanym przez Mike’a Nicholsa sprawi, że nie uniknie tego tematu, ale mimo to nie był gotowy na takie wyznania. "Nie sądzę, by Oprah celowo zamierzała doprowadzić do takiego wyznania, ale powiedziałem Robinowi, że boję się tej rozmowy i nie jestem na nią przygotowany. Nie byłem gotowy rozmawiać w ogólnokrajowej telewizji o tym, że jestem gejem. On mnie uspokoił. Powiedział, żebym się nie martwił i jeśli nie chcę o tym rozmawiać, to nie będziemy o tym rozmawiać" - wspomina dalej Lane.

Reklama

Nathan Lane: Robin William miał piękną i czułą duszę

Rozmowa w programie Oprah potoczyła się zgodnie z przypuszczeniami Lane’a. Pytania zadawane przez prowadzącą mogły doprowadzić do intymnego wyznania, którego aktor chciałby uniknąć. Dziennikarka chciała wiedzieć, jak to się stało, że jest taki obeznany z kobiecymi sprawami i czy nie obawia się tego, że zostanie zaszufladkowany jako aktor grający postaci gejów. "Wtedy w zdanie wtrącił jej się Robin, odwrócił jej uwagę, wziął na siebie trudne pytania i chronił mnie. Był świętym człowiekiem. Miał piękną i czułą duszę" - zakończył opowieść o Robinie Williamsie gwiazdor.

Choć przez niemal 30 lat, jakie minęły od premiery "Klatki dla ptaków", sytuacja się diametralnie zmieniła, Lane zauważa, że dla wielu osób publiczne przyznanie się do homoseksualizmu nadal jest problemem. "To wspaniale, że wszyscy czują się teraz tak komfortowo, ale homofobia wciąż ma się świetnie i nadal wielu gejów pozostaje z tego powodu w ukryciu" - stwierdził aktor.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Nathan Lane | Robin Williams | Klatka dla ptaków
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy