Reklama

"Znachor" już nie jest najlepszy. Wyprzedził go... inny polski film

Pod koniec września na Netfliksie zadebiutował "Znachor", nowa adaptacja powieści Tadeusza Dołęgi-Mostowicza. Film od początku cieszył się ogromnym zainteresowaniem użytkowników serwisu. Co ważne, bił rekordy popularności nie tylko w Polsce, ale na całym świecie. Ostatnio produkcja Michała Gazdy została jednak wyprzedzona przez inny polski film. Mowa o poruszającym dokumencie "Ania" opowiadającym historię Anny Przybylskiej.

Pod koniec września na Netfliksie zadebiutował "Znachor", nowa adaptacja powieści Tadeusza Dołęgi-Mostowicza. Film od początku cieszył się ogromnym zainteresowaniem użytkowników serwisu. Co ważne, bił rekordy popularności nie tylko w Polsce, ale na całym świecie. Ostatnio produkcja Michała Gazdy została jednak wyprzedzona przez inny polski film. Mowa o poruszającym dokumencie "Ania" opowiadającym historię Anny Przybylskiej.
"Ania" była hitem w kinach, teraz cieszy się ogromną popularnością również na Netfliksie /materiały prasowe

Nie było żadnym zaskoczeniem, że nowa ekranizacja powieści "Znachor" Tadeusza Dołęgi-Mostowicza od początku spotkała się z ogromnym zainteresowaniem polskich widzów. Można było bowiem przewidzieć, że wielu naszych rodaków będzie chciało sprawdzić, jak film Michała Gazdy wypadł w porównaniu z kultową adaptacją w reżyserii Jerzego Hoffmana.

"Znachor" hitem Netfliksa na całym świecie

Mało kto jednak przewidywał, że "Znachor" spodoba się także widzom spoza Polski. Już w pierwszym tygodniu od premiery film trafił do pierwszej dziesiątki zestawienia najpopularniejszych produkcji nieanglojęzycznych Netfliksa. W kolejnym tygodniu film Michała Gazdy nadal cieszył się sporą popularnością. Na tyle dużą, że utrzymał drugie miejsce w zestawieniu najczęściej oglądanych produkcji nieanglojęzycznych. Zanotował na całym świecie 10,5 milionów wyświetleń (11,9 milionów w premierowym tygodniu), ustępując miejsca tylko hiszpańskiemu thrillerowi "Nigdzie" (29,9 milionów wyświetleń).

Reklama

Ogółem "Znachora" na Netfliksie obejrzało już 22 mln ludzi. Znalazł się na pierwszym miejscu zestawienia w czternastu krajach, a obecnie jest w pierwszej dziesiątce najpopularniejszych filmów aż w 55 państwach.

Ostatnio film musiał oddać jednak palmę pierwszeństwa w kraju innej polskiej produkcji. Dokument "Ania" w zaledwie dwa dni wyprzedził produkcję Michała Gazdy. W innych krajach produkcja na razie nie jest dostępna.

"Ania" to film produkowany przez Telewizję Polską, który święcił triumfy w polskich kinach jesienią 2022 roku. Oficjalną premierę miał 5 października - w 8. rocznicę śmierci Anny Przybylskiej. Reżyserami dokumentu są Krystian KuczkowskiMichał Bandurski, a producentem Paweł Gajewski.

Przybylska była przed laty jedną z najbardziej lubianych polskich aktorek. Popularność i sympatię widzów przyniosły jej role w takich produkcjach, jak "Ciemna strona Wenus", "Złotopolscy", "Sezon na leszcza", "Kariera Nikosia Dyzmy" czy "Daleko od noszy". Prywatnie przez wiele lat związana była z Jarosławem Bieniukiem, z którym doczekała się trojga dzieci: córki Oliwii oraz synów Szymona i Jana. Sielankę rodziny przerwała przedwczesna śmierć gwiazdy. Anna Przybylska zmarła w październiku 2014 roku, mając niespełna 36 lat. Chorowała na raka trzustki.

Niedługo po śmierci Anny Przybylskiej pojawił się pomysł nakręcenia o niej filmu. W kolejnych latach media donosiły o postępach w przygotowaniu produkcji. Reżyserią filmowej biografii - według ówczesnych doniesień - miał zająć się Radosław Piwowarski, którego aktorka była największą muzą. W 2017 roku odwołano jednak wszelkie wcześniejsze zapowiedzi i ogłoszono, że filmu nie będzie. Rodzina Przybylskiej miała ponoć nie zaakceptować scenariusza, przez co projekt został zawieszony.

Z rodziną aktorki porozumiała się ostatecznie Telewizja Polska, dzięki czemu Anna Przybylska doczekała się filmowego upamiętnienia, ale w formie dokumentu.

W "Ani" oglądamy plejadę polskich gwiazd, przyjaciół, współpracowników i bliskich Anny Przybylskiej. Aktorkę w obrazie wspominają m.in. Jan Englert, Cezary Pazura, Paweł Wawrzecki, Anna Dereszowska, Piotr Szwedes, Michał Żebrowski, Paweł Małaszyński, Andrzej Piaseczny czy Katarzyna Bujakiewicz.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Znachor (Netflix) | Ania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy