Zmarł producent filmowy Andy Vajna
Węgierski producent filmowy i pełnomocnik rządu ds. rozwoju narodowego przemysłu filmowego Andy Vajna zmarł w wieku 74 lat po długiej chorobie w swym domu w Budapeszcie - poinformował w niedzielę, 20 stycznia, Węgierski Narodowy Fundusz Filmowy (MNF).
Premier Viktor Orban napisał na Facebooku po śmierci Vajny, że był on największym węgierskim producentem filmowym. "Hasta la vista, Andy! Dziękuję za wszystko, przyjacielu!" - napisał Orban, zamieszczając zdjęcie, na którym siedzą obaj przy stoliku kawiarnianym.
Vajna urodził się w 1944 r. w Budapeszcie. W 1956 r. z pomocą Czerwonego Krzyża dostał się do Kanady, po czym osiadł w Kalifornii.
W 1976 r. założył z Libańczykiem Mario Kassarem studio filmowe Carolco Pictures, które ma na swoim koncie takie hity jak "Rambo III" z Sylvestrem Stallone, "Terminator II" z Arnoldem Schwarzeneggerem czy "Nagi instynkt" z Sharon Stone, ale także np. "Pozytywkę" z Jessicą Lange i "Harry Angel" z Mickeym Rourke.
Kolejne założone przez niego studio Cinergi Pictures nakręciło następne znane tytuły: "Tombstone" z Kurtem Russellem i Valem Kilmerem, "Szklaną pułapkę III" z Bruce’em Willisem czy "Nixona" Olivera Stone’a z Anthonym Hopkinsem w roli głównej.
W 2011 r. Vajna został powołany przez rząd Orbana na stanowisko pełnomocnika rządu ds. rozwoju narodowego przemysłu filmowego.
MNF podkreślił w komunikacie, że Vajna nigdy nie zapomniał o swych węgierskich korzeniach i o węgierskim kinie. "Od 2011 r. jako pełnomocnik rządu twardą ręką działał na rzecz węgierskiej branży filmowej, a pod jego kierownictwem film węgierski znalazł się ponownie w światowej czołówce" - podkreślono.
Z nazwiskiem Vajny łączy się też powstanie samego Narodowego Funduszu Filmowego. Zasiadał w powołanej przez fundusz komisji rozstrzygającej konkursy na dofinansowanie filmów, która wsparła m.in. takie słynne produkcje jak oscarowy "Syn Szawła" Laszlo Nemesa Jelesa czy "Dusza i ciało" Ildiko Enyedi, laureata Złotego Niedźwiedzia na Berlinale.
Jak podkreślił Fundusz, Vajna odegrał niezaprzeczalną rolę w ożywieniu węgierskiego przemysłu filmowego. W okresie pełnienia przezeń funkcji pełnomocnika rządu liczba wyprodukowanych węgierskich filmów wzrosła 5-krotnie.
Dysponujący szerokimi kontaktami w świecie filmu Vajna stworzył na Węgrzech studio animacyjne 3D DIGIC Pictures, w którym wykonano m.in. efekty specjalne do "Terminatora 3", a także był współwłaścicielem nowoczesnego studia filmowego Korda, dzięki któremu do Budapesztu zaczęły ściągać na zdjęcia najsłynniejsze gwiazdy filmowe. Właśnie w tym studiu kręcono m.in. "Marsjanina" Ridleya Scotta z Mattem Damonem czy film "Blade Runner 2049" Denisa Villeneuve’a z Ryanem Goslingiem.