Reklama

Zielone światło dla sequela "Diuny"

Zapadła już decyzja o nakręceniu dalszego ciągu dwuczęściowego filmu "Diuna", amerykańsko - kanadyjsko - niemiecka superprodukcja, która swoją premierę telewizyjną miała w grudniu 2000 roku, była wielką sensacją sezonu. Producenci "Children of Dune" ("Dzieci Diuny") liczą, że planowane dzieło powtórzy finansowy sukces poprzednika.

Jak doniosi branżowy magazyn Variety, czeska Praga już niedługo ponownie będzie gościć twórców telewizyjnego filmu "Diuna". Olbrzymia produkcja kolejnego trzyczęściowego miniserialu "Children of Dune" ruszy na dobre w kwietniu 2002 roku.

Zasłużona dla telewizyjnego horroru para producentów - David Kappes i Richard P. Rubinstein (twórcy m.in. "Bastionu" według Stephena Kinga) - w styczniu przyszłego roku rozpocznie prace przygotowawcze. Niedawno wyremontowane i na nowo otwarte Praskie Studia Filmowe posłużą jako miejsce pracy twórcom przez 16 tygodni.

Reklama

Nakręcona w Czechach i Włoszech adaptacja pierwszego tomu sześcioczęściowej kultowej sagi Franka Herberta podobała się w wielu krajach na całym świecie, w tym również i w Polsce. Miniserial zdobył nagrodę Emmy za najlepsze zdjęcia i efekty specjalne oraz liczne nominacje do branżowych nagród, m. in. operatorów i montażystów. Zachwyt nad wizualną stroną widowiska był zrozumiały, ponieważ zdjęcia do "Diuny" to dzieło legendarnego operatora Vittorio Storaro, trzykrotnego laureata Oscara za "Czas Apokalipsy", "Czerwonych" i "Ostatniego cesarza".

Twórcy "Children of Dune" staną zatem pod nie lada presją dorównania wspaniałemu oryginałowi.

Nie wiadomo jeszcze, czy na fotelu reżyserskim zasiądzie ponownie John Harrison ("Tales from the Darkside"), który napisał również scenariusz "Diuny". Pewne jest natomiast, że film będzie adaptacją drugiego i trzeciego tomu opowieści o pustynnej planecie Arrakis - "Mesjasza Diuny" i "Dzieci Diuny". Swoje role powtórzą młody Alec Newman ("Greenwich Mean Time") jako Paul Atryda i Saskia Reeves ("Butterfly Kiss") jako jego matka Lady Jessica.

Przypomnijmy, że nie jest to pierwsza próba zmierzenia się przez twórców filmowych z monumentalną prozą Franka Herberta. Do historii kina przeszła "Diuna", którą w 1984 roku film nakręcił sam David Lynch. Główne role w filmie zagrali: Kyle MacLachlan ("Miasteczko Twin Peaks") jako Paul Atryda i Jürgen Prochnow ("Sędzia Dredd") jako książę Leto. W obsadzie można było również podziwiać Stinga.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dzieło | film | światło
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy