Reklama

Zendaya chce zostać reżyserką. Marzy też o zagraniu czarnego charakteru

Zendaya przyznała w najnowszym wywiadzie, że w przyszłości chciałaby spróbować swych sił jako reżyserka. Gwiazda filmów "Diuna" i "Spider-Man: Bez drogi do domu", że ma już dość grania pozytywnych bohaterek i dla odmiany chciałaby zostać obsadzona w roli czarnego charakteru.

Zendaya przyznała w najnowszym wywiadzie, że w przyszłości chciałaby spróbować swych sił jako reżyserka. Gwiazda filmów "Diuna" i "Spider-Man: Bez drogi do domu", że ma już dość grania pozytywnych bohaterek i dla odmiany chciałaby zostać obsadzona w roli czarnego charakteru.
Zendaya /Daniele Venturelli /Getty Images

W rozmowie z magazynem "Elle" 26-letnia gwiazda zasugerowała, że nie chciałaby ograniczać się wyłącznie do aktorstwa, lecz chciałaby także spróbować swych sił po drugiej stronie kamery. "Wyreżyserować film, nawet więcej niż jeden, po prostu robić to" - powiedziała Zendaya, przyznając, że zdaje sobie sprawę, iż przejście od aktorstwa do reżyserii nie jest łatwym zdaniem.

"Pierwszy krok w kierunku zrobienia czegoś samemu nie jest łatwy, mam nadzieję, że jakoś pokonam strach" - wyznała w rozmowie z "Elle".

Reklama

Gwiazda "Diuny" zasugerowała także, że chciałby zmienić charakter granych przez siebie ról. "Marzę, by zagrać jakiś czarny charakter" - przyznała, dodając, że chciałaby móc spróbować swych sił, grając negatywne bohaterki. "Mam wrażenie, że zazwyczaj grywam pozytywne postaci. Chciałbym w końcu zgrać tą złą" - podkreśliła Zendaya.

Zendaya w miłosnym trójkącie

Wkrótce zobaczymy aktorkę w nowym filmie Luki Guadagnina "Challengers", w którym zagra byłą tenisistkę, obecnie trenerkę swego męża. Miłosny trójkąt dopełniają na ekranie Josh O’Connora ("The Crown") oraz Mike Feist ("West Side Story").

Zendaya wcieli się w postać Tashi Duncan, która jako złote dziecko tenisa została bezkompromisową trenerką...na korcie i poza nim. Jej mąż (Mike Faist - "West Side Story") jest mistrzem, który przeżywa zawodowy kryzys. 

Tashi postanawia przywrócić mu dawną chwałę, ale oboje czeka niespodzianka, kiedy przeciwnikiem okazuje się inny przebrzmiały czempion Patrick (Josh O’Connor - "The Crown") - jego były najlepszy przyjaciel i dawny chłopak Tashi. Kiedy przeszłość zderza się z teraźniejszością, a napięcie sięga zenitu, Tashi musi zadać sobie pytanie, jaka będzie cena tej wygranej?

"Challengers" został zapowiedziany jako film otwarcia 80. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji. Ogólnoświatowa dystrybucja była zaplanowana na 15 września 2023 roku. Wszystko zmieniło się po wybuchu strajku aktorów. Pokaz w Wenecji odwołano, a premierę przełożono na kwiecień 2024 roku. 

Zendaya wróci w "Diunie" dopiero w 2024 roku

Dopiero w 2024 roku zobaczymy Zendayę w kolejnej opóźnionej z powodu strajku w Hollywood produkcji - "Diunie. Części drugiej".

W kontynuacji hitu z 2020 roku można spodziewać się o wiele większej obecności Zendai, która w pierwszej odsłonie rzadko pojawiała się na ekranie. Aktorka wciela się w postać Chani, w której zakochuje się główny bohater Paul Atryda (Thimotee Chalamet). Oboje stoją na czele rebelii Fremenów wycelowanej w bezwzględnych Harkonnenów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Zendaya
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama