Zakochany w polskiej literaturze? Pedro Pascal złapany z książką noblistki
Znany z takich produkcji jak "The Last of Us", "Gra o tron" czy "Gladiator 2" aktor Pedro Pascal spędza święta, zajmując się intelektualnymi rozrywkami. Niedawno został przyłapany na relaksie w promieniach słońca, z książką Olgi Tokarczuk w dłoni.
Pedro Pascal jako młody aktor nie odnosił wielkich sukcesów. Początkowo występował w rolach epizodycznych w amerykańskich serialach. Został obsadzony w pierwszym odcinku telewizyjnej adaptacji "Wonder Woman" z 2011 roku, ale serial nigdy nie doczekał się premiery.
Pierwszy sukces aktorski nadszedł w 2013 roku, gdy aktor pojawił się w hicie HBO "Gra o tron". Nikomu dotąd znany Pedro Pascal wcielił się w postać Oberyna Martella w czwartym sezonie. Od tamtej pory aktor nie może narzekać na brak propozycji. W 2015 roku zagrał jednego z głównych bohaterów w serialu "Narcos" - postać agenta znanego jako Javiera Peña. Dwa lata później zagrał w filmie "Kingsman: Złoty krąg".
W 2019 roku wreszcie dostał szansę, by zagrać pierwsze skrzypce. Wcielił się w postać tytułowego Mandalorianina w pierwszym aktorskim serialu z uniwersum "Gwiezdnych wojen". W 2023 roku na HBO zadebiutowała z kolei serialowa adaptacja gry "The Last of Us", która uczyniła z niego ulubieńca widzów.
Niedawno aktor pojawił się w kontynuacji kultowego "Gladiatora", a teraz relaksuje się na plaży, z książką w ręku.
Zdjęciem z plaży podzieliła się projektantka mody i przyjaciółka aktora. Na opublikowanym materiale możemy zobaczyć Pedro Pascala pogrążonego w lekturze powieści "Prowadź swój pług przez kości umarłych" autorstwa Olgi Tokarczuk.
To nie pierwszy raz, gdy aktor pokazał się od całkiem nowej strony — już w październiku podzielił się zdjęciem okładki tej samej powieści.
Twórczość Tokarczuk często przewija się na listach powieści polecanych przez największe gwiazdy, m.in. Natalie Portman oraz Duy Lipy. W 2018 roku powieść została przetłumaczona na język angielski przez Antonię Lloyd-Jones i szybko zdobyła uznanie za granicą. Brytyjski dziennik "The Guardian" umieścił ją na 75. miejscu listy 100 najlepszych powieści XXI wieku.
