Reklama

Zagrał z Bondem i... zdechł

Nie żyje Monty - jeden z psów rasy corgi należących do Elżbiety II. Ta smutna wiadomość jest w niedzielę na czołówkach brytyjskich gazet. Monty zagrał ważną rolę w wideoklipie z udziałem monarchini, pokazanym z okazji otwarcia igrzysk olimpijskich w Londynie.

Nie żyje Monty - jeden z psów rasy corgi należących do Elżbiety II. Ta smutna wiadomość jest w niedzielę na czołówkach brytyjskich gazet. Monty zagrał ważną rolę w wideoklipie z udziałem monarchini, pokazanym z okazji otwarcia igrzysk olimpijskich w Londynie.

Na wideo Monty wita Daniela Craiga, filmowego agenta Jej Królewskiej Mości Jamesa Bonda, który zabiera Elżbietę II na olimpijski stadion helikopterem, a następnie wraz z nią skacze ze spadochronem.

13-letni Monty wraz z dwoma towarzyszkami tarza się, a potem zbiega po schodach i z wywieszonym jęzorem odprowadza wzrokiem sobowtóra Elżbiety II odlatującego z agentem 007.

Zgon Monty'ego, który w przeszłości należał do Królowej Matki, wdowy po Jerzym VI, oznacza, że w Buckingham Palace pozostały już tylko dwa corgi - Willow i Holly. Także one wystąpiły w wideo dotrzymując towarzystwa Monty'emu.

Reklama

Buckingham Palace potwierdził też zgon innego psa, Cidera, który był krzyżówką jamnika z corgi - tzw. dorgi. Elżbieta II ma jeszcze dwa dorgi - Candy i Vulcana.

Z rodziną Windsorów corgi kojarzone są od 1933 r. Pierwszym ich miłośnikiem był ojciec Elżbiety II, późniejszy król Jerzy VI.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: zagranie | Królowa Elżbieta II | corgi | nie żyje | Bond
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy