Reklama

"X-Men: Apocalypse": Wojna superbohaterów

​Po sukcesie filmu "X-Men: Przeszłość, która nadejdzie", reżyser Bryan Singer postanowił podnieść poprzeczkę jeszcze wyżej. W "X-Men: Apocalypse" bohaterowie stawią czoło najpotężniejszemu mutantowi ze wszystkich.

​Po sukcesie filmu "X-Men: Przeszłość, która nadejdzie", reżyser Bryan Singer postanowił podnieść poprzeczkę jeszcze wyżej. W "X-Men: Apocalypse" bohaterowie stawią czoło najpotężniejszemu mutantowi ze wszystkich.
Jennifer Lawrence i Oscar Isaac w scenie z filmu "X-Men: Apocalypse" /materiały prasowe

W 1983 roku niezniszczalny i nieśmiertelny Apocalypse został uwolniony po tysiącach lat spędzonych w grobowcu. Rozwścieczony tym, że tacy jak on nie są już czczeni jak bogowie, zbiera ekipę potężnych mutantów (dołącza do niego między innymi Magneto) i postanawia zniszczyć ludzkość, a na jej zgliszczach zbudować nowy, lepszy świat. Do walki z Apocalypse stają Raven (Jennifer Lawrence) i profesor X (James McAvoy) - zbierają drużynę młodych X-Menów, z pomocą których pragną pokonać wroga, który wydaje się niezniszczalny.

Trudno nakręcić film, który przebije "X-Men: Przeszłość, która nadejdzie". "Wiedzieliśmy, że to będzie duże wyzwanie" - mówi scenarzysta i producent, Simon Kinberg, i dodaje: "Przełomową decyzją okazała się ta o Apocalypse. To najpotężniejszy wróg, jakiego mogliśmy sobie wyobrazić. Bryan i ja od razu uznaliśmy, że to strzał w dziesiątkę". Wraz z nakręceniem w 2000 roku pierwszej części "X-Men" Singer odmienił kino komiksowe i robi to z każdą kolejną produkcją, którą reżyseruje. Po mistrzowsku łączy dramat, science-fiction i kino akcji.

Reklama

"Bryan podjął świetną decyzję, wprowadzając wątek Apocalypse'a - to postać, która istniała, zanim ludzie byli świadomi istnienia mutantów. Wtedy Apocalypse rządził jako bóg" - mówi producent Hutch Parker, a Kinberg opowiada: "Uważa się za jedynego boga. Bohaterowie stawiają czoło nie tylko czarnemu charakterowi, ale i jego wizji świata, w którym przetrwają tylko najsilniejsi". "Takiego zagrożenia jeszcze nie było. To starożytna postać z innego świata." - dodaje Parker.

Apocalypse postanawia zniszczyć ludzkość. Twórcy stanęli więc przed ogromnym wyzwaniem wizualnym. Oscar Isaac - odtwórca roli Apocalypse'a - wyznaje: "Tego, co zobaczycie na ekranie nie da się określić inaczej niż epickie. Walka między Apocalypse'em a X-Menami zapiera dech w piersiach."

Fani serii mieli okazję zobaczyć młodego Apocalypse w scenie po napisach końcowych "Przeszłości, która nadejdzie", kiedy budował piramidy dzięki telepatii, a poddani bili mu pokłony. Apocalypse wraca do życia w Kairze w 1983 roku po tysiącleciach spędzonych w grobowcu. Jest zniesmaczony kondycją ludzkości - samochodami, hałasem, zanieczyszczeniami. Uważa je za dowody na upadek człowieka i postanawia oczyścić świat. "To czas wojen i konfliktów. Apocalypse jest przekonany, że należy wybić ludzkość" - mówi reżyser. Jego misja to: zabić najsłabszych i odbudować świat dla najsilniejszych.

Dobrzy znajomi

W 1983 roku większość ludzi akceptuje mutanty. Nie wszyscy, ale postępy zawdzięczamy Raven/Mystique, która zapobiegła zabójstwu prezydenta i wojnie między mutantami a ludźmi. Raven to niebieskoskóra zmiennokształtna, która szuka celu w życiu i akceptacji. Stara się żyć w cieniu i unika bycia twarzą nowego świata, w którym ludzie i mutanci żyją w zgodzie. Taka odpowiedzialność jej ciąży i staje się szufladką, w której nie chce być zamknięta. Źle się czuje z łatką bohatera. Żyje według własnych zasad i chroni mutanty wykorzystywane i dyskryminowane przez ludzi.

"W tej części bardziej mamy do czynienia z Raven niż Mystique. Nadal nie czuje, by mogła być w pełni sobą, bo świat jeszcze nie zaakceptował mutantów w stu procentach" - mówi odtwórczyni tej roli, Jennifer Lawrence. - "Od wydarzeń pokazanych w poprzednim filmie pokazuje się jako Raven, bo nie chce, by ludzie ją rozpoznawali. W jakimś sensie wiedzie sekretne życie".

Misja ratowania mutantów prowadzi ją do bycia liderką w walce z Apocalypse'em, ale zanim to następuje, dziewczyna odzyskuje kontakt z mężczyznami, z którymi łączy ją zawiła przeszłość: z Charlesem Xavierem (profesor X) i Erikiem Lensherrem (Magneto). Raven i Charles należeli do oryginalnych X-Menów, ale potem ich drogi się rozeszły. W tej części filmu Charles postanawia zbudować Instytut dla Utalentowanej Młodzieży, w której młode mutanty będą się uczyć panować nad swoją mocą.

James McAvoy, którego zobaczymy w tej roli po raz kolejny, uważa, że największym darem Xaviera nie jest telepatia, tylko empatia i umiejętność uczenia innych. "Wydarzenia z poprzedniej części filmu tchnęły w niego nadzieję, ale i uświadomiły, jaka odpowiedzialność na nim spoczywa" - mówi aktor. W 1983 roku Xavier jest zupełnie inny niż w "Przeszłości, która nadejdzie", gdzie był złamanym i pozbawionym wiary człowiekiem. "Teraz otaczają go genialni młodzi uczniowie i ma cel. Wszystko się zmienia, gdy Apocalypse zaczyna siać terror. Największe lęki Xaviera zaczynają się urzeczywistniać - panowanie nad światem przejmuje zły mutant. Żeby go pokonać, musi stać się bardziej bojowy" - opisuje McAvoy.

Magneto to najbliższy przyjaciel, a jednocześnie największy rywal Xaviera. Po nieudanej próbie zgładzenia prezydenta Stanów Zjednoczonych zniknął, a jego milczenie pozytywnie wpływa na integrację mutantów i ludzi. Mężczyzna odwiesił pelerynę i wiedzie spokojne życie w niewielkim polskim miasteczku. Ma żonę, córeczkę i pracę w fabryce stali. Po tragicznym w skutkach starciu z miejscowymi władzami jego życie znów legnie w gruzach. "Postanowił pójść w ślady rodziców i wrócić do Polski, z której pochodzili jego rodzice, ale pewnego dnia dochodzi do tragedii i jego życiem znowu włada zło" - tłumaczy Singer.

Jeźdźcy Apocalypse'a

Magneto dołącza do Apocalypse'a - zostaje jednym z jego czterech jeźdźców. Inspirowani biblijnymi czterema jeźdźcami apokalipsy są sługami Apocalypse'a, którzy rozpętują na świecie piekło. Jak mówi wcielający się w Magneto Michael Fassbender: "To mutanty, które żyły do tej pory na marginesie i padły ofiary ostracyzmu i dręczenia".

W 1983 roku jeźdźcami Apocalypse są Magneto, Psylocke, Angel i Storm. Psylocke (Olivia Munn) to telepatka i ninja. Kiedy ją poznajemy, jest ochroniarką Calibana. Apocalypse przekonuje ją, by do niego dołączyła. "To fascynująca postać. W przeciwieństwie do wielu mutantów, którzy zabijają tylko wtedy, kiedy muszą, ona robi to, bo lubi" - mówi aktorka i dodaje: "To świetna wojowniczka - silna i nieustraszona. Mimo że to czarny charakter, jest jednocześnie silną kobietą".

Storm (Alexandra Shipp) to sierota, która wychowała się na ulicach Kairu. Jej super-moce to umiejętność kontrolowania pogody i latanie. W przyszłości stanie się członkinią X-Men, ale teraz przechodzi kryzys tożsamościowy i daje się namówić Apocalypse'owi na zostanie jednym z czterech jeźdźców. "Jest bardziej lekkomyślna niż w późniejszych latach i zbyt łatwo daje się ponieść emocjom. Nie wie, kim chce być, a brak możliwości pcha ją ku Apocalypse" - mówi aktorka.

Czwarty jeździec to Angel, który ma skrzydła i potrafi latać. "Jest silnym i doskonałym wojownikiem. W tej części filmu przywodzi na myśl wściekłych punkrockowców - za dużo pije, żyje chwilą, niczym się nie przejmuje. Mieszka w Berlinie Wschodnim, gdzie jest mistrzem podziemnych walk w klatkach. Z radością przystaje na propozycję Apocalypse'a, który proponuje mu zostanie jednym z jeźdźców. Wreszcie ma powód, by żyć, a nie tylko, by zabijać. Apocalypse naprawia jego zniszczone skrzydła - wyposaża go w biometaliczne, które strzelają piórami ostrymi jak brzytwy.

W roli Angela zobaczymy Bena Hardy'ego, który zdawał sobie sprawę z tego, że fani są bardzo ciekawi filmowej wersji postaci. Ponieważ jego bohater jest nadludzko silny, zręczny i zwinny, aktor ciężko trenował i przestrzegał diety. Przyznaje, że najtrudniejsze było kręcenie scen, w których Angel lata: "Wiszenie dziesięć metrów nad ziemią przypominało jazdę kolejką górską bez kolejki. Szczerze? Trochę się bałem".

Nastoletni X-Meni

Apocalypse ma swoich jeźdźców, a Charles młodych uczniów. Kiedy zagrożenie staje się realne, muszą szybko dorosnąć, bo jak mówi im Raven: "Już nie jesteście uczniami, tylko X-Menami". Większość bohaterów jest dobrze znana widzom, ale poznamy ich młodsze wcielenia.

Jean Grey (Sophie Turner) jest obdarzona telepatią i telekinezą. Jako nastolatka nie potrafiła panować nad swoimi mocami i dla dobra swojego i innych musiała znaleźć kogoś, kto otoczy ją opieką i nauczy kontrolowania swoich zdolności. Trafiła do profesora Xaviera, który wziął ją pod swoje skrzydła, tak jak kiedyś Raven. James McAvoy zauważa, że Charlesa i Jean łączy silna więź, ponieważ on doskonale rozumie, jak trudno panować nad tego typu mocą mentalną. Mimo wsparcia Charlesa, przystosowanie się do nowych warunków i odnalezienie się pośród nowych kolegów jest trudne. "Jean czuje się wyobcowana. Nie umie panować nad swoimi mocami, więc koledzy się jej boją. Nawet pośród innych mutantów czuje się jak wyrzutek" - mówi Turner.  Wszystko się zmienia, gdy Jean poznaje Scotta Summersa (Tye Sheridan). Dzięki nowej przyjaźni rozkwita.

Najpierw jednak Scott, czyli Cyclops, musi zaakceptować swoją moc i zapanować nad nią - absorbuje otaczającą go energię (np. światło słoneczne, elektryczność) i wytwarza wiązki promieni laserowych o niszczącej mocy, które wystrzeliwuje z oczu. W przyszłości zostanie liderem, ale w 1983 roku jest chudym, zakompleksionym nastolatkiem zapatrzonym w starszego brata Alexa (Lucas Till), czyli Havoka. Scott też czuje, że nie pasuje do reszty. "Ma mroczne poczucie humoru, ale zmienia się, gdy poznaje Jean. Ich pierwsze spotkanie jest dość dwuznaczne i przesiąknięte flirtem. Oboje przeczuwają, że będą dla siebie ważni" - mówi aktor.

Żeby panować nad swoją mocą, Scott musi nosić specjalny kwarcowy wizjer, który projektuje dla niego Hank McCoy, czyli Beast. Hank jest geniuszem obdarzonym ponadprzeciętną inteligencją, który jako Beast ma nadludzką siłę, zręczność, wytrzymałość i szybkość. Spędził ostatnie dziesięć lat u boku profesora Xaviera, pomagając mu stworzyć Instytut dla Utalentowanej Młodzieży. Jak mówi Nicholas Hoult, którego ponownie zobaczymy w tej roli: "Hank kontynuuje prace nad Cerebro i innymi gadżetami, a także nad samolotem. Dobrze się czuje jako nauczyciel i w otoczeniu młodych mutantów".

Do uczniów należy między innymi Peter Maximoff/ Quicksilver obdarzony niezwykłą szybkością. Widzowie zapamiętali go z porywającej sceny z "Przeszłości, która nadejdzie', w której biegał po ścianach Pentagonu i uwolnił Magneto z więzienia. Scena była bardzo oryginalna, ale twórcy zapewniają, że w "X-Men: Apocalypse" widzowie zobaczą Quicksilvera w jeszcze lepszej. "Quicksilver funkcjonuje wedle swojego własnego czasu. Porusza się z tak zawrotną prędkością, że mamy wrażenie, że czas stoi wokół niego w miejscu." - mówi Even Peters, którego ponownie zobaczymy w tej roli.

Inny uczeń to Kurt Wagner/Nightcrawler o demonicznej niebieskiej skórze, żółtych oczach i długim ogonie. Jego super-moc to akrobatyczna zwinność i teleportacja. Jest nieśmiały, wrażliwy, naiwny i bardzo mądry. W roli Nightcrawlera zobaczymy Kodiego Smit-McPhee ("Ewolucja planty małp"). Młody aktor uważa, że widzowie będą się identyfikować z jego bohaterem: "Jest porządnym, radosnym, uczuciowym chłopakiem pełnym wiary" - przekonuje aktor. Po raz pierwszy zobaczymy też Jubilation Lee/Jubilee, w którą wciela się Lana Condor. Jubilee potrafi tworzyć i wchłaniać eksplozje plazmatyczne. Słynie z żółtej peleryny i bycia typową Kalifornijką. Ma osiemnaście lat, lubi się bawić i spędzać czas z Jean, Scottem i Nightcrawlerem. Jak opisują ją aktorka: "To typowa nastolatka z lat osiemdziesiątych - lubi się śmiać i grać w gry wideo".

Do X-Menów dołącza również Moira McTaggert - agentka CIA. Dawniej była ukochaną Charlesa, ale w 1962 roku profesor wykasował jej wspomnienia, by chronić ją przed atakami grup przeciwnych mutantom. Rose Byrne, która wcieliła się już w Moirę w "X-Men: Pierwsza klasa", zauważa, że jej bohaterka nadal czuje więź z mutantami, mimo wyczyszczonej pamięci: "Walczy o ich prawda i uważa, że pokonanie Apocalypse'a to priorytet. A jeśli chodzi o Charlesa, da jej największy z możliwych darów".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: X-Men: Apocalypse
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy