Reklama

Wyjątkowe miejsce w Polsce powalczy o najwyższą nagrodę! Będzie Oscar?

Polska może pochwalić się wieloma pięknymi sceneriami, a różnorodność, jaką oferuje nasz kraj, jest zachwycająca. Nie dziwi więc, że niebawem polski zamek zawalczy o najwyższą nagrodę filmową, czyli o Oscara!

Mimo że żadna z polskich produkcji nie została nominowana do Oscarów, to warto z uwagą obejrzeć tegoroczną galę rozdania nagród, chociażby ze względu na wyjątkową lokację, która pojawiła się w jednym z filmów. 

Zamek Książ "zawalczy" o nagrodę

Polski zamek pojawił się w brytyjsko-polsko-amerykańskiej produkcji zatytułowanej "Strefa interesów" w reżyserii Jonathana Glazera. Film został nominowany w kilku kategoriach, a część scen została nagrana na Zamku Książ w Wałbrzychu. 

Film opowiada o komendancie obozu Rudolfie Hössie i jego żonie Hedwidze, którzy próbują ułożyć sobie rodzinne życie w domu z ogrodem, który znajduje się tuż obok miejsca, w którym ginęły miliony ludzi.

Reklama

Jednak to nie pierwszy raz gdy piękny polski zamek pojawił się w znanych produkcjach. Nagrywano tam sceny do m.in. "Akademii Pana Kleksa" (reż. Krzysztof Gradowski), "Trędowatej" (reż. Jerzy Hoffman), czy też "Ciemno, prawie noc" (reż. Borys Lankosz).   

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Oscary
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama