Reklama

Wydłuża się oczekiwanie na premierę "Candymana"

Jednym z filmów, który z powodzeniem mógłby startować w konkurencji na najczęściej przekładaną premierę tego roku, jest bez wątpienia "Candyman". Wyreżyserowany przez Nię DaCostę horror miał już wyznaczonych kilka terminów wejścia do kin i wszystkie po pewnym czasie odwoływano. Właśnie ogłoszono kolejną datę jego premiery. Kontynuacja kultowego filmu ma trafić do kin 27 sierpnia 2021 roku.

Jednym z filmów, który z powodzeniem mógłby startować w konkurencji na najczęściej przekładaną premierę tego roku, jest bez wątpienia "Candyman". Wyreżyserowany przez Nię DaCostę horror miał już wyznaczonych kilka terminów wejścia do kin i wszystkie po pewnym czasie odwoływano. Właśnie ogłoszono kolejną datę jego premiery. Kontynuacja kultowego filmu ma trafić do kin 27 sierpnia 2021 roku.
Czy "Candymana" rzeczywiście zobaczymy w sierpniu 2021 roku? /materiały prasowe

Na obecną chwilę nic nie wskazuje na to, że twórcy "Candyman", wzorem innych filmowców, zrezygnują w końcu z premiery kinowej i umieszczą swoje dzieło od razu na którymś z serwisów streamingowych. "Nakręciliśmy 'Candymana', żeby pokazać go w kinach. Nie tylko jako spektakl filmowy, ale dlatego, że opowiada on o społeczności i o historiach. O tym, jak kształtują one nas samych. Nasz film dotyczy wspólnego przeżycia traumy i radości, cierpienia i triumfu oraz opowiadanych przez nas historii tego dotyczących" - napisała na Twitterze DaCosta, komentując poprzednie przesunięcie daty premiery filmu.

Reklama

Scenariusz "Candymana", opisywanego jako "duchowa kontynuacja" filmu "Candyman" z 1992 roku, napisali Jordan Peele, Win Rosenfeld i Nia DaCosta. Film podejmie temat legendarnego demonicznego mordercy z hakiem zamiast dłoni, stworzonego przez brytyjskiego pisarza Clive’a Barkera. To legenda sięgająca końca XIX wieku i dotycząca tytułowego Candymana, którego morderczego ducha można przywołać, gdy się pięciokrotnie powtórzy jego imię przed lustrem.

W przeszłości terenem działań Candymana była zaniedbana chicagowska dzielnica Cabrini Green. Teraz na jej miejscu stanęły luksusowe apartamenty. Do jednego z nich wprowadza się artysta Anthony McCoy (Yahya Abdul-Mateen II) i jego dziewczyna, dyrektorka galerii sztuki, Brianna Cartwright (Teyonah Parris). Wraz z ich pojawieniem się, po raz kolejny ożywa legenda Candymana.

Swoje role z oryginalnego filmu o Candymanie powtórzą w filmie Tony Todd i Vanessa Estelle Williams. Oprócz filmu z 1992 roku powstały jeszcze dwie jego kontynuacje: "Candyman 2: Pożegnanie z ciałem" oraz "Candyman 3: Dzień umarłych".

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy