Wręczono Złote Taśmy za 2016 rok
"Ostatnia rodzina" Jana P. Matuszyńskiego i "Wołyń" Wojciecha Smarzowskiego (ex aequo) oraz "Paterson" Jima Jarmuscha - to laureaci Złotych Taśm za rok 2016. Polscy krytycy filmowi nagrodzili najlepsze ich zdaniem filmy z ubiegłorocznego repertuaru polskich kin.
Nagrody wręczono w poniedziałek w warszawskim kinie Kultura. Wyróżnienia przyznało Koło Piśmiennictwa Filmowego Stowarzyszenia Filmowców Polskich - polska sekcja FIPRESCI, prestiżowej Międzynarodowej Federacji Krytyków Filmowych (Federation Internationale de la Presse Cinematographique).
- Spotykamy się w takim nie najłatwiejszym czasie. Mamy oczywiście dużo powodów do radości - 52 mln widzów w kinach, z czego 13 mln na polskich pozycjach. Mamy wspaniałe polskie kino w tej chwili, realizowane przez reżyserów wszystkich generacji (...) natomiast z drugiej strony jest w nas sporo niepokoju - są pytania o przyszłość, o nową politykę kulturalną, o niezależność twórców - mówiła podczas rozpoczęcia gali przewodnicząca Zarządu Koła Piśmiennictwa SFP Barbara Hollender.
Podkreśliła, że miniony rok przyniósł "wielkie straty polskiej kulturze". - Za dwa tygodnie minie rok od śmierci Andrzeja Żuławskiego, nie ma Tadeusza Chmielewskiego, nie ma Andrzeja Wajdy - najbardziej polskiego z polskich reżyserów - dodała.
Hollender przypomniała też słowa Wajdy, które reżyser kierował do swoich uczniów, aby robili takie filmy, jakich nikt za nich nie zrobi. - Drugi przekaz kierował do całego środowiska filmowego, pamiętam, że często ostatnio powtarzał, że jesteśmy silni, kiedy jesteśmy razem - podkreśliła przewodnicząca SFP.
"Ostatnia rodzina" - zdaniem krytyków SFP jeden z 2 najlepszych polskich filmów, które trafiły do kin w ub.r. - opowiada o trzech dekadach z życia rodziny Beksińskich: malarza Zdzisława, jego żony Zofii oraz ich syna Tomasza, dziennikarza muzycznego i tłumacza. W produkcji wyreżyserowanej przez Jana P. Matuszyńskiego i nagrodzonej do tej pory chociażby Złotymi Lwami na 41. Festiwalu Filmowym w Gdyni, wystąpili m.in. Andrzej Seweryn, Dawid Ogrodnik oraz Aleksandra Konieczna.
Druga polska produkcja nagrodzona Złotą Taśmą - ex aequo - to "Wołyń" Wojciecha Smarzowskiego. Akcja filmu rozgrywa się w okresie od wiosny 1939 r. do lata 1945 r. w wiosce zamieszkanej przez Ukraińców, Polaków i Żydów, położonej w południowo-zachodniej części Wołynia. Oczami Zosi Głowackiej, głównej bohaterki granej przez Michalinę Łabacz, widz obserwuje wypadki II wojny światowej - okupację sowiecką, niemiecki atak na ZSRR oraz pogromy wynikające z napięcia rosnącego napięcia między polskimi i ukraińskimi sąsiadami. Smarzowski wyreżyserował "Wołyń" na podstawie własnego scenariusza, który napisał wykorzystując wątki ze zbioru opowiadań "Nienawiść" Stanisława Srokowskiego. Tekst był konsultowany m.in. z historykami, etnografami i osobami zajmującymi się językiem i muzyką.
Jim Jarmusch, autor "Patersona" - najlepszego zagranicznego filmu, opowiedział w nim historię autobusowego kierowcy prowadzącego szczęśliwe życie u boku żony Laury. W wolnych chwilach tytułowy Paterson pisze wiersze inspirowane zaobserwowanymi w pracy wydarzeniami. Odtwórcą głównej roli w filmie jest Adam Driver. W Laurę wcieliła się Golshifteh Farahani.
Krytycy SFP przyznali także wyróżnienia. Otrzymały je dwa polskie filmy - "Nawet nie wiesz, jak bardzo cię kocham" Pawła Łozińskiego i "Komunia" Anny Zameckiej - oraz dwa zagraniczne: "Syn Szawła" Laszlo Nemesa i "Anomalisa" Charlie Kaufmana i Duke’a Johnsona.
Złote Taśmy są przyznawane nieprzerwanie od 1985 r.. Wcześniej polscy krytycy filmowi przyznawali Syrenki Warszawskie. Były wręczane w kategoriach najlepszy film polski, najlepszy polski film krótkometrażowy oraz najlepszy film zagraniczny.
W ubiegłym roku nagrodzone zostały: "Body/Ciało" Małgorzaty Szumowskiej oraz "Gołąb przysiadł na gałęzi i rozmyśla o istnieniu" Roya Anderssona.
Wśród nagrodzonych przed 2016 r. filmów znalazły się dzieła m.in. Ingmara Bergmana, Federico Felliniego, Michelangelo Antonioniego, Luchino Viscontiego, Andrieja Tarkowskiego, Luisa Bunuela, Jiriego Menzla i Petera Weira, oraz Andrzeja Wajdy, Krzysztofa Kieślowskiego, Wojciecha Hasa, Jerzego Skolimowskiego, Krzysztofa Zanussiego, Andrzeja Munka i Kazimierza Kutza.