Wojciech Pszoniak: Był gotowy na śmierć
We wtorek mija rok od śmierci Wojciecha Pszoniaka, jednego z najwybitniejszych polskich aktorów. Najsłynniejsze role zawdzięczał Andrzejowi Wajdzie, u którego wystąpił m.in. w "Ziemi obiecanej", "Dantonie" oraz "Korczaku". Przez ostatnich kilka lat zmagał się z chorobą nowotworową.
"Wojtek mówił, że jest gotowy na śmierć" - Andrzej Seweryn w rozmowie z RMF FM przypominał ostatnią rozmowę z Pszoniakiem, do której doszło miesiąc przed śmiercią aktora.
"Niemal do samego końca w domu pod czułą i bohaterską opieką Basi, swojej wspaniałej żony. Otoczony miłością. Dzięki tej miłości mógł jakoś znieść swoje cierpienie. Ostatnie godziny musiał jednak spędzić w szpitalu. Ten cholerny rak, już nawet nie wiem czego - na końcu wydawało się, że rak wszystkiego - był bezlitosny" - tymi słowami o śmierci aktora poinformował ksiądz Andrzej Luter.
"Namiętnie zwalczał ujawniający się ze szczególną siłą dzisiaj tu prowincjonalizm, tj. wąskie zapatrzenie w nacjonalistyczne ego. Przy nim patos i ironia szybko splatały się ze sobą. Były świadectwem jego mieniącego się zaangażowania w życie, jego inteligencji" - tak aktora żegnał Olgierd Łukaszewicz.
Wojciech Pszoniak został pochowany na stołecznych Powązkach Wojskowych.
Wojciech Pszoniak urodził się 2 maja 1942 r. we Lwowie. Gdy był nastolatkiem, chciał zostać muzykiem. Grał w orkiestrze wojskowej w Gliwicach, uczył się w klasie oboju szkoły muzycznej w Bytomiu, jednak ostatecznie zdecydował się na aktorstwo. Najpierw grał w amatorskim Teatrze Wesołych Wagantów, potem w Studenckim Teatrze Poezji. W 1961 roku założył kabaret "Czerwona Żyrafa". Podczas studiów (PWST w Krakowie) był współzałożycielem Teatru STU. W 1968 r. ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Krakowie. W trakcie studiów występował w krakowskim Teatrze Stu.
Jako aktor filmowy zadebiutował już w 1965 r., w bułgarskim serialu "Noc inspektora", w którym wystąpili także Wieńczysław Gliński i Beata Tyszkiewicz. Po studiach zagrał w filmie Andrzeja Wajdy pt. "Piłat i inni" - wcielając się w postać Jeszuy Ha-Nocri. W tym samym roku wystąpił w "Diable" Andrzeja Żuławskiego.
W 1972 r. zagrał podwójną rolę - dziennikarza i Stańczyka - w "Weselu" Wajdy. Grał u tego reżysera jeszcze kilkakrotnie i właśnie role w jego filmach przyniosły mu zasłużone pochwały i nagrody: w 1975 roku nagrodę w Gdyni za pierwszoplanową rolę męską (Welta Moryca) w "Ziemi obiecanej", w 1983 roku nagrodę na World Film Festival w Montrealu za Robespierre'a w "Dantonie", w 1991 roku ówczesny przewodniczący Komitetu Kinematografii docenił jego tytułową rolę w "Korczaku". Poza tymi wyróżnieniami Pszoniak otrzymał również: Nagrodę im. Leona Schillera (1972), Nagrodę Ministra Kultury i Sztuki II. stopnia za "wybitne osiągnięcia w teatrze i filmie" (1975) i nagrodę na I FPTTv w Olsztynie za role w spektaklu TV "Nie do obrony" (1977).
Spośród innych pamiętnych ekranowych wcieleń aktora warto wspomnieć Rudego Josełe w "Austerii" Jerzego Kawalerowicza, Bogdańskiego w "Limuzynie Daimler-Benz" i Obcego w "Bracie naszego Boga" Krzysztofa Zanussiego. Lata 80. spędził występując we francuskich produkcjach. Powrotem Pszoniaka na polski grunt była rola w politycznej satyrze Henryka Dederki "Bajland" (2001). Od tego czasu pojawił się w małych rolach w szeregu filmów, m.in. w "Nadziei" Stanisława Muchy, "Czarnym czwartku" Antoniego Krazue (jako Władysław Gomułka), czy "Krecie" Rafaela Lewandowskiego.
W latach 1968-1974 grał w krakowskim Teatrze Starym. Zadebiutował w "Klątwie" Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Konrada Swinarskiego (1968). W 1971 pierwszy raz współpracował z Andrzejem Wajdą. Ich pierwszym wspólnym spektaklem były "Biesy" według Fiodora Dostojewskiego. W 1975 zagrał w reżyserowanej przez Wajdę "Sprawie Dantona" Stanisławy Przybyszewskiej. W 1978 roku zaczął pracę na deskach teatrów zagranicznych, występował - między innymi - w paryskim Teatrze Chaillot ("Król Ubu" w reżyserii Rolanda Topora), w londyńskim Apollo Victoria Theatre ("Błękitne głębokie morze" w reżyserii Karela Reisza) i w paryskim Teatrze Montparnasse ("Sklep na rogu ulicy" w reżyserii Miklosa Laszlo). Był również wykładowcą warszawskiej PWST, występował w kabarecie "Pod Egidą".