Reklama

Wnuk Tolkiena chwali "Władcę pierścieni"

Simon Tolkien, wnuk słynnego pisarza, z niecierpliwością czeka na dwie kolejne adaptacje powieści "Władca pierścieni". Simon Tolkien był jedną z pierwszych osób, które obejrzały filmową adaptację pierwszej części arcydzieła swego dziadka, obraz "Drużyna pierścienia".

Film tak bardzo mu się podobał, że oświadczył, iż ma pełne zaufanie do Petera Jacksona w sprawie pozostałych dwóch opowieści. Przy okazji ujawnił, iż sam wziął się za pisanie i wkrótce zadebiutuje jako autor... dreszczowaca.

"Drużynę pierścienia obejrzałem nie tak dawno temu, a już nie mogę się doczekać, kiedy obejrzę film ponownie" - mówi Simon Tolkien.

"Widać, że obraz robił prawdziwy miłośnik prozy mojego dziadka. Pewnie dlatego wiele rzeczy jest zrobionych nadzwyczaj dobrze. Co prawda Peter Jakson zmienił nieco fabułę filmu w stosunku do historii opowiedzianej w powieści, ale jest to zrobione z wielkim wyczuciem. Może nawet trzeba było wyciąć trochę więcej?" - komplementuje i zastanawia się wnuk JRR Tolkiena.

Reklama

Tym samym Simon Tolkien, w przeciwieństwie do swego ojca, Christophera Tolkiena, uważa decyzję o przeniesieniu "Władcy pierścieni" na ekran za bardzo udaną.

Wnuk słynnego pisarza zresztą sam ma zamiar rozpocząć karierę filmową. Kilka dni temu podpisał kontrakt na publikację swej pierwszej powieści i już przymierza się do przeniesienia jej na ekran.

Simon Tolkien pracuje jako obrońca. Mówi, iż jego powieść o roboczym tytule "The Stepmother" to dreszczowiec. Jak twierdzi sam autor, książka nie będzie miał nic wspólnego z twórczością słynnego dziadka.

"Nigdy nie napiszę powieści fantasy. Chciałbym, żeby moje opowieści odnosiły się do rzeczywistości, a nie odwoływały do twórczości JRR Tolkiena" - mówi Simon Tolkien.

"Odkryłem, ze nie jest łatwo być wnukiem Tolkiena... Wszyscy myślą, że musisz być wyjątkowy, bo jesteś spowinowacony z kimś wybitnym" - dodaje wnuk słynnego pisarza.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: powieści | wnukowie | obraz | Simon | film | tolkien
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy