Wnuk Ryśka Riedla gra własnego ojca w spektaklu o swoim dziadku
Wnuk legendarnego wokalisty zespołu Dżem Ryszarda Riedla – Maksymilian – znalazł się w obsadzie spektaklu pt. "Skazany na bluesa", od 2014 r. z wielkim powodzeniem granego w Teatrze Śląskim im. St. Wyspiańskiego w Katowicach.
W przedstawieniu właśnie zmieniła się obsada. W dziecięcą rolę Chłopca (Bastka) - wcielił się Maksymilian Riedel, syn Sebastiana Riedla, również muzyka i wokalisty. Tym samym wnuk Ryszarda Riedla gra w przedstawieniu rolę własnego ojca.
Tego typu zmiany w obsadzie to naturalna rzecz - kiedy młodzi artyści dorastają, zmienia się obsadę, dostosowując nowych odtwórców do wieku scenicznych bohaterów. W przygotowaniach do nowej roli na scenie synowi Maksymilianowi towarzyszył ojciec, Sebastian Riedel. "Było tak, że na scenie był wnuk Ryśka Riedla, na widowni siedział jego tata i ten chłopak grał swojego ojca, który siedział na widowni. Kiedy wysłaliśmy zdjęcia reżyserowi - Arkadiuszowi Jakubikowi - naprawdę się wzruszył" - opowiadał w środę dyrektor Teatru Śląskiego Robert Talarczyk.
"To się stało właściwie przez przypadek, bo nasza producentka Gosia Długowska zna się z Bastkiem Ridelem i jego żoną, i ona to zaproponowała - wiedząc, że mają synów w adekwatnym wieku. To wynikło więc trochę z przypadku, trochę z potrzeby, i nagle się okazało, że ta magia wisząca nad spektaklem znowu się uruchomiła" - dodał Robert Talarczyk.
Tytuł, który w Teatrze Śląskim zagrano już ponad sto razy, wyreżyserował aktor i wokalista Arkadiusz Jakubik. Do głównej roli Ryśka Riedla w 2014 r. przeprowadzono casting - wygrał go wtedy Tomasz Kowalski, finalista programu Must Be The Music. Niestety, po premierowym sukcesie karierę sceniczną przerwał Kowalskiemu poważny wypadek. Zastąpił go Maciej Lipina, wokalista i gitarzysta, lider grupy Ścigani. Spektakl, który cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem, pokazywano m.in. podczas festiwali i wydarzeń w Gdyni, Wrocławiu, Poznaniu czy Krakowie.