Reklama

Wiemy, kiedy ruszą zdjęcia do "Diuny 3". Będzie to ostatnia część głośnej serii?

Choć Denis Villeneuve jeszcze nie rozpoczął pracy na planie "Diuny: Mesjasza", Warner Bros. i Legendary Pictures już planują kolejne kroki dla tej dochodowej serii. Jak wynika z najnowszych doniesień, wytwórnia ma w planach realizację "Diuny 4", jednak to, kto stanie za kamerą, wciąż pozostaje tajemnicą.

"Diuna 4" - Denis Villeneuve odchodzi z franczyzy? Kto przejmie stery?

Villeneuve już wcześniej zaznaczył, że zakończy swoją przygodę z "Diuną" po zekranizowaniu "Mesjasza Diuny". To otwiera drzwi dla nowego reżysera, a według scoopera Daniela Richtmana Warner Bros. miało już zwrócić się z propozycją do Garetha Edwardsa. Na ten moment są to jednak jedynie spekulacje i trudno potwierdzić ich wiarygodność. Oficjalne ogłoszenie w tej sprawie może nadejść dopiero w przyszłym roku.

Jeśli Edwards rzeczywiście obejmie reżyserię, może okazać się solidnym wyborem. Twórca "Łotra 1" i "The Creatora" ma bogate doświadczenie w kinie science fiction, co może dobrze współgrać z estetyką i klimatem "Diuny". W najbliższym czasie premierę ma jego nowy projekt - "Jurassic World Rebirth", a według dostępnych informacji reżyser nie jest jeszcze zaangażowany w kolejne produkcje.

Reklama

Sukces serii "Diuna" sprawia, że Warner Bros. raczej nie zatrzyma się na "Mesjaszu". Choć dalsze książki Franka Herberta, takie jak "Dzieci Diuny" czy "Bóg Cesarz Diuny", są znacznie bardziej wymagające pod względem adaptacyjnym, nie można wykluczyć, że studio będzie chciało kontynuować rozwijanie tego uniwersum. Tym bardziej że w dobie dominacji franczyz kontynuowanie popularnych tytułów jest niemal pewne.

"Diuna 3" - zdjęcia rozpoczną się latem

Tymczasem Villeneuve przygotowuje się do realizacji "Diuny: Mesjasza", której zdjęcia mają ruszyć latem tego roku. W roli operatora nie zobaczymy Greiga Frasera, który będzie w tym czasie pracował nad "Batmanem 2" Matta Reevesa - zastąpi go Linus Sandgren, zdobywca Oscara za "La La Land". Akcja filmu, podobnie jak w książce Herberta, rozegra się 12 lat po wydarzeniach z "Diuny: Części drugiej", a oficjalny tytuł oraz data premiery wciąż pozostają nieznane.

Zobacz też: Wielki powrót po latach. Jego zachowanie wywołało skandal

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy