Reklama

Weekend w kinie: "Wieloryb", Ant-Man i Osa

Walczące o Oscary 2023 "Wieloryb" i "Blisko", nowa superprodukcja Marvela "Ant-Man i Osa: Kwantomania", widowiskowa "Królowa wojownik" oraz kameralni "Właściciele" wchodzą na ekrany polskich kin w piątek.

Walczące o Oscary 2023 "Wieloryb" i "Blisko", nowa superprodukcja Marvela "Ant-Man i Osa: Kwantomania", widowiskowa "Królowa wojownik" oraz kameralni "Właściciele" wchodzą na ekrany polskich kin w piątek.
Brendan Fraser w scenie z filmu "Wieloryb" /materiały prasowe

Brendan Fraser powraca po latach w najlepszej roli w karierze. Aby zagrać w "Wielorybie" Darrena Aronofsky'ego aktor musiał drastycznie przytyć. Jego bohater waży bowiem aż 250 kilogramów. Ciężka praca gwiazdora opłaciła się. Fraser otrzymał za swoją kreację pierwszą w karierze nominację do Oscara. Ponadto Akademia Filmowa doceniła też partnerującą mu na planie Hong Chau oraz charakteryzację i fryzury.

Reklama

Charlie już od lat żyje na marginesie świata uwięziony w małym mieszkaniu przez chorobliwą otyłość. Odrzucony, nie bez powodu, przez swoich bliskich, samotnie zmierza w życiową przepaść. Wystarczy jednak jeden impuls, jedno spotkanie, by zapalić w nim płomień nadziei na to, że jeszcze nie wszystko stracone. Charlie podejmuje próbę nawiązania dawno utraconego kontaktu z nastoletnią córką. Wie, że czeka go niesłychanie trudne spotkanie. Zdaje sobie sprawę, że ryzykuje utratę ostatniego złudzenia. Gotów jest jednak podjąć to ryzyko z wiarą, że także dla niego jest jeszcze szansa na odkupienie.

W filmie "Ant-Man i Osa: Kwantomania" Peytona Reeda powrócą bohaterowie znani w poprzednich odsłon cyklu. Obok Paula Rudda (Scott Lang/Ant-Man) i Evangeline Lilly (Hope van Dyne/Osa) na ekranie zobaczymy znów Janet van Dyne (Michelle Pfeiffer), Hanka Pyma (Michael Douglas) i córkę tytułowego bohatera Cassie Lang (w którą wcieli się debiutująca w cyklu Kathryn Newton).

Nowym antagonistą będzie Kang Zdobywca, w którego wcielił się Jonathan Majors. W obrazie zobaczymy również Billa Murraya.

Superbohaterowie Scott Lang i Hope Van Dyne razem z rodzicami Hope: Hankiem Pymem i Janet Van Dyne oraz córką Scotta, Cassie przeżyją nowe przygody podczas eksplorowania wymiaru kwantowego. Spotkają tam zadziwiające, nieznane istoty. To, co tam przeżyją, zmieni ich wyobrażenia o tym, co jest możliwe.

Nagrodzone Grand Prix na festiwalu w Cannes "Blisko" Lukasa Dhonta to niezwykle czuła opowieść o przyjaźni dwóch 13-latków. 31-letni belgijski reżyser opowiada o bezradności, która jest nieodłącznym elementem dojrzewania - któż mając 13 lat, potrafi ocenić siłę swoich uczuć i decyzji?  Dhont nikogo nie ocenia i kieruje się niezwykłą empatią, która wyróżnia tylko największych humanistów światowego kina. Blisko staje się nie tylko pięknie sfilmowaną historią coming-of-age, lecz przede wszystkim uniwersalnym filmem o akceptacji swoich błędów i nauce przeżywania najtrudniejszych, najbardziej bolesnych emocji. Belgijska produkcja walczy o Oscara z polskim "IO" w kategorii najlepszy film międzynarodowy".

Léo i Rémi uwielbiają spędzać ze sobą czas, ich relacja jest intensywna, spontaniczna, żywa. Jednak głupie plotki, presja rówieśników i zagubienie w świecie, który nigdy nie jest oczywisty, powodują, że Léo zaczyna się oddalać i ranić Rémiego. Nikt we współczesnym kinie nie potrafi pracować z młodymi aktorami tak, jak autor pamiętnej Girl - z każdego gestu, spojrzenia, wypowiedzianego słowa kilkunastoletnich aktorów bije prawda.

Viola Davis w filmie "Królowa wojownik" wciela się w rolę dzielnej wojowniczki Naniski. Stoi ona na czele elitarnego oddziału złożonego w całości z kobiet, które bronią królestwa Dahomeju, historycznej krainy, najpotężniejszego królestwa w XVIII i XIX wieku w całej Afryce. Kobieta musi stoczyć walkę o własny lud i jego najważniejsze wartości. Obok Violi Davis w filmie wystąpili też: Thuso Mbedu, Lashana Lynch, Sheila Atim, Hero Fiennes-Tiffin oraz John Boyega.

Reżyserką filmu jest Gina Prince-Bythewood ("The Old Guard"), która obiecała, że kiedy "Królowa wojownik" trafi do kin, widzowie będą mogli na własne oczy przekonać się o tym, jaką Viola Davis jest twardzielką. "Viola zagrała dokładnie tak, jak się tego po niej spodziewaliśmy. Po prostu wymiata w tym filmie. Od pierwszego dnia zachowywała się na planie jak prawdziwa kobieta-generał, w której rolę się wciela" - powiedziała. Prezeska studia TriStar Pictures, Nicole Brown porównała zaś prawdziwe królestwo Dahomeju do znanej z "Czarnej Pantery" fikcyjnej Wakandy.

"Właściciele" to nakręcona w zaledwie osiem dni, w doborowej obsadzie, brawurowa komedia okraszona potężną dawką wyjątkowego czeskiego humoru. Pełne ciętych dialogów, lekko złośliwe studium ludzkich, a może raczej sąsiedzkich charakterów. Akcja nagrodzonego trzema Czeskimi Lwami filmu Jiříego Havelki, opartego na popularnej sztuce teatralnej jego autorstwa, rozgrywa się w trakcie zebrania współwłaścicieli pewnej praskiej kamienicy.

Prym podczas spotkania wiedzie przewodnicząca Zahrádková, która chce wcielić w życie swój plan. Przez kobietę przemawia chęć uratowania budynku wymagającego pilnego remontu. Problem w tym, że nie każdy podziela jej zdanie. A przy wspólnym stole spotykają się starsi, młodsi, idealiści, wolnorynkowcy, starzy lokatorzy oraz ludzie, którzy właśnie wprowadzają się do kamienicy. Jednym słowem, pełny przekrój czeskiego społeczeństwa. Wzajemne pretensje, uprzedzenia i stereotypy szybko biorą górę, zastępując spokojną, merytoryczną dyskusję. Zwłaszcza że każdy przekonany jest do swojej racji i niezbyt skory do pójścia na kompromis.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kinowe premiery
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy