Reklama

Weekend w kinie: W więzieniu

Cztery filmy weszły na ekrany polskich kin w piątek, 18 września. To dwie rodzime produkcje: "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy" oraz "Interior", a także francuska komedia "Małe szczęścia" oraz południowokoreański film akcji "I zbaw nas ode złego".

Oparty na faktach, wstrząsający obraz Jana Holoubka "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy" opowiada o głośnej aferze, którą żyła cała Polska. Tomasz Komenda (Piotr Trojan) miał zaledwie 23 lata, kiedy jego normalne życie zostało brutalnie przerwane. Z dnia na dzień został zatrzymany, wtrącony do więzienia i oskarżony o morderstwo. Kolejne ekspertyzy potwierdziły jego udział w zbrodni, a wszelkie dowody działały na jego niekorzyść. Przez blisko dwie dekady uwięzienia był bity, zastraszany, upokarzany i zdany tylko na siebie. W końcu, po 18 latach odsiadki, na jego drodze pojawili się prokuratorzy i policjant, którzy postanowili odkryć prawdę stojącą za zagadkową sprawą zatrzymanego.

Reklama


Marek Lechki ("Erratum") powraca do kina po dziesięciu latach. Magda (Magdalena Popławska) i Maciek (Piotr Żurawski), o których opowiada jego najnowszy film zatytułowany "Interior", to do dwoje trzydziestokilkulatków szukających swojego miejsca na świecie. Ona, pewna siebie kobieta, stawiająca zawodowy sukces ponad rodzinę. On, uwięziony w szponach kapitalizmu, uciekinier, który wywraca swoje życie do góry nogami. Dwoje nieznajomych, których pozornie różni wszystko. Łączy ich jednak miejsce, w którym przyszło im żyć. To Polska - dla jednych kraj wielkich możliwości, dla innych ojczyzna zatracenia. Pewnego dnia ich losy skrzyżują się i sprawią, że nic nie będzie dla nich już takie samo. Czy Magda zdoła odmienić swoje życie i uratować rodzinę? Czy Maciek znajdzie dla siebie miejsce w świecie, który chce go zniszczyć?


Kochająca życie 40-kilkuletnia Lea (Bérénice Bejo), główna bohaterka francuskiej komedii "Małe szczęścia", pracuje w centrum handlowym i jest szczęśliwą żoną Marca (Vincent Cassel), konserwatysty i w pewnym stopniu niewierzącego w siebie sprzedawcy. Lea od dawna uważana jest za marzycielkę przez swoją najlepszą przyjaciółkę Karine (Florence Foresti), która jest zadowolona ze swojej kierowniczej posady w reklamie i życia z Francisem (François Damiens) oraz dwójką ich dzieci. Coś jednak zburzy spokój tej czwórki. Pewnego wieczoru, podczas kolacji, Lea niespodziewanie ogłasza, że spróbuje swoich sił jako pisarka. Jednak jej mąż nie jest do końca przekonany do tego pomysłu. Nagły przypływ kreatywności u Lei powoduje, że także jej przyjaciółka Karine zdecyduje się także spróbować swoich sił w pisarstwie, a jej mąż odkryje na nowo swoje kreatywne oblicze. Kiedy jedno z wiodących wydawnictw zainteresuje się książką Lei, wydaje się, że czekają ją same sukcesy. Tylko czy jej przyjaciele i mąż będą w stanie to udźwignąć?

W Tajlandii dochodzi do szokującego porwania dziewczynki. Płatny zabójca In-nam, który właśnie zakończył swój kontrakt, dowiaduje się, że porwaną może być jego najbliższa krewna. Natychmiast wyrusza do Tajlandii, aby zbadać sprawę. Tymczasem gangster Ray dowiaduje się, że jego brat został zabity przez In-nama i postanawia zemścić się na mordercy... Tak w skrócie prezentuje się fabuła południowokoreańskiego filmu akcji "I zbaw nas ode złego" Won-Chan Honga, w którym występują gwiazdy tamtejszej kinematografii: Jung-min Hwang i Jung-Jae Lee.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kinowe premiery
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy