Reklama

Weekend w kinie: Straszne historie

Pięć filmów wchodzi na ekrany polskich kin w ostatni weekend października. Aż trzy z nich - "Halloween. Finał", "Egzorcyzmy siostry Ann" i "Siedlisko zła" - to horrory, co nie może dziwić przed zbliżającym się "świętem duchów". Najgłośniejszą z premier jest jednak "Zdarzyło się", czyli francuski zdobywca zeszłorocznego Złotego Lwa na festiwalu w Wenecji. Stawkę uzupełnia nagrodzony w tym roku w Cannes "Baby Broker".

Pięć filmów wchodzi na ekrany polskich kin w ostatni weekend października. Aż trzy z nich - "Halloween. Finał", "Egzorcyzmy siostry Ann" i "Siedlisko zła" - to horrory, co nie może dziwić przed zbliżającym się "świętem duchów". Najgłośniejszą z premier jest jednak "Zdarzyło się", czyli francuski zdobywca zeszłorocznego Złotego Lwa na festiwalu w Wenecji. Stawkę uzupełnia nagrodzony w tym roku w Cannes "Baby Broker".
Anamaria Vartolomei w scenie z filmu "Zdarzyło się" /materiały prasowe

Akcja filmu "Zdarzyło się" Audrey Diwan, opartego na autobiograficznej książce tegorocznej laureatki literackiej nagrody Nobla - Annie Ernaux, rozgrywa się we Francji w 1963 roku. Główna bohaterka studiuje literaturę na uniwersytecie. Przed zdolną dziewczyną, która marzy o karierze akademickiej, przyszłość stoi otworem. Ku swojemu zaskoczeniu Anne (Anamaria Vartolomei) dowiaduje się, że jest w ciąży. Zdaje sobie sprawę, że macierzyństwo zamknie jej zawodową drogę i przekreśli to, do czego tak konsekwentnie dążyła przez całe lata. Młoda kobieta stoi przed poważnym dylematem. Wie, że nie chce rodzić, ale jednocześnie jest świadoma, że za próbę zakazanej wtedy we Francji aborcji grozi jej nie tylko wydalenie ze studiów, ale i kara więzienia. Czas ucieka, napięcie wzrasta, bo na szali znalazła się przyszłość bohaterki.

Reklama

Laureata zeszłorocznego Złotego Lwa na festiwalu w Wenecji powinien obejrzeć każdy mężczyzna w naszym kraju? "To film opowiadający o kobietach walczących o wolność wyboru i prawo do życia na własnych warunkach. Nikt nie ma prawa decydować za nie o ich ciele, seksualności, wolności, a już na pewno nie politycy czy Kościół. W Polsce ten temat jest niestety bardzo aktualny, pomimo iż od wydarzeń pokazanych w filmie minęło ponad 60 lat" - sugeruje Audrey Diwan. "Marzyłabym, żeby ten film sprowokował w Polsce dyskusję o męskich obowiązkach dotyczących antykoncepcji oraz reprodukcji" - podkreśliła w wywiadzie dla "Elle Polska" reżyserka "Zdarzyło się.

Japoński dramat "Baby Broker" Hirokazu Koreedy ("Złodziejaszki", "Prawda") to cudowna w swej wrażliwości opowieść, zadająca pytania o kwestie etyki, wolności wyboru, pieniędzy, rodziny oraz tego, jak znaleźć miłość w tym szalonym bałaganie zwanym życiem.

Sang-hyun (nagrodzony za tę rolę na tegorocznym festiwalu w Cannes (Song Kang-Ho) i jego przyjaciel Dong-soo (Gang Dong-Won) żyją skromnie, prowadząc małą pralnię i dorabiając na plebanii. Pewnej ulewnej nocy w oknie życia pojawia się niemowlę. Przekonani, że po porzuconego chłopca nikt się nie zgłosi, Sang-hyun i Dong-soo planują sprzedać go parze, która nie może mieć własnych dzieci. Kiedy wszystko wydaje się ustalone, niespodziewanie zjawia się matka dziecka (Doona Bae).

Młoda dziewczyna odkrywa ich plan i chce zgłosić sprawę na policję. Porywacze przekonują ją jednak, że ich celem jest znalezienie dobrego domu dla małego Woo-sunga, więc dziewczyna postanawia wyruszyć z nimi na poszukiwania nowych rodziców. Wkrótce okazuje się, że ich śladem podążają dwie funkcjonariuszki policji. Po drodze na jaw wychodzą głęboko skrywane sekrety. Okazuje się, że każdy ma coś na sumieniu...

Jamie Lee Curtis po raz pierwszy w rolę Laurie Strode wcieliła się w filmie Johna Carpentera "Halloween" z 1978 roku. 44 lata później jej przygoda z tą postacią się kończy. Aktorka zapewniała już kilkukrotnie, że "Halloween. Finał" Davida Gordona Greena to ostatnia część popularnego cyklu, w której się pojawi. Potwierdziła to niedawno w programie Jimmy'ego Kimmela, gdzie podpisała nawet stosowne zobowiązanie.

Cztery lata po wydarzeniach z ubiegłorocznego "Halloween zabija", Laurie mieszka z wnuczką Allyson (Andi Matichak) i kończy pisać swój pamiętnik. Michael Myers nie był widziany od tamtej pory. Laurie, po tym jak pozwoliła, aby widmo Michaela determinowało jej życie przez dekady, postanowiła wyzwolić się od strachu i wściekłości i zapanować nad swoim życiem. Jednak kiedy młody mężczyzna, Corey Cunningham (Rohan Campbell), zostaje oskarżony o zabicie chłopca, którym się opiekował, zapoczątkowuje to kaskadę przemocy która zmusi Laurie do ostatecznej konfrontacji ze złem. Raz na zawsze!

Główną bohaterką horroru "Egzorcyzmy siostry Ann" (Jacqueline Byers) jest tytułowa zakonnica, przekonana, że jej powołaniem jest walka z demonami. Już w dzieciństwie uświadomiła sobie, że ma wyjątkowy dar. Nie może jednak się nim dzielić, ponieważ stanowisko Kościoła, który wypowiada wojnę siłom ciemności, jest nieubłagane - egzorcystami mogą być tylko księża. Dlaczego? Bo dla kobiet spotkanie z demonem jest zbyt niebezpieczne. To jednak siostry nie zniechęca. Poza tym jej mistrz i mentor, pozwala uczestniczyć Annie w szkoleniu z pozycji obserwatorki. Podczas jednej z przerażających sesji, zakonnica doświadcza obecności demona o niesłychanej mocy. Już niebawem okaże się, że jedyną osobą zdolną stawić mu czoła jest właśnie siostra Anna...

Ostatnim horrorem, którego premiera zaplanowana została tuż przed Halloween jest "Siedlisko zła" Adama Ethana Crowa. Ben zostaje oskarżony o morderstwo. Twierdzi jednak, że był opętany przez demona. Steven, najbliższy przyjaciel Bena, postanawia dowieść jego niewinności. Zaczyna badać zbrodnię na własną rękę. To uruchamia łańcuch niszczycielskich, nadprzyrodzonych wydarzeń, które zmuszają przypadkową rodzinę i Stevena do przerażającej walki o przetrwanie. Wszystko rejestrują ukryte kamery.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kinowe premiery
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama