Reklama

Weekend w kinie: Niebezpieczne kobiety

Sześć filmów, w tym nominowana w sześciu oscarowych kategoriach "Nić widmo", wchodzi na ekrany polskich kin w piątek, 23 lutego. Już od czwartku jest na nich nowa produkcja Patryka Vegi, wzbudzające duże kontrowersje już przed premierą "Kobiety mafii".

"Kobiety mafii" - nowe dzieło twórcy "Pitbulli" i "Botoksu" - to wnikliwe spojrzenie w głąb Grupy Mokotowskiej, która była jedną z największych organizacji przestępczych w Polsce. Tym razem jednak ukazane z perspektywy kobiet - żon, córek, partnerek i kochanek najgroźniejszych ludzi stolicy. Po brawurowej akcji policyjnej funkcjonariuszka Bela (Olga Bołądź) zostaje wyrzucona z policji. ABW składa jej propozycję "nie do odrzucenia". Kobieta przechodzi specjalistyczne szkolenie pod okiem FBI i zostaje operatorem w Wydziale S - oficerem pracującym pod przykryciem, który zostaje umieszczony w grupie przestępczej. Jej misją w roli tajniaczki jest rozpracowanie szlaku przemytu narkotyków przez Grupę Mokotowską sterowaną przez Padrino (Bogusław Linda) - bossa stołecznego półświatka, dla którego ponad wszelką władzą i pieniędzmi najważniejsza jest córka o ksywie Futro (Julia Wieniawa).

Reklama

By zrealizować cel, Bela musi wkupić się w łaski zaufanych ludzi z zarządu mafii: Żywego (Piotr Stramowski), Milimetra (Tomasz Oświeciński), Cienia (Sebastian Fabijański) i Siekiery (Aleksandra Popławska). Podszywając się pod prostytutkę, oficer ABW zostaje kochanką Cienia. Misternie przemyślany plan komplikuje się, gdy w toku nieprzewidzianych zdarzeń w całą intrygę zostaje wmieszana Anka (Katarzyna Warnke) - żona Cienia, manipulowana przez tajemniczą Nianię (Agnieszka Dygant). Wkrótce losy pięciu kobiet przecinają się w punkcie bez odwrotu, a wydarzenia z ich udziałem wstrząsają przestępczą mapą Warszawy.


"Nić widmo" to ósmy film w dorobku Paula Thomasa Andersona i jego druga współpraca z Danielem Day-Lewisem. Twórca "Aż poleje się krew" maluje barwny portret wielkiego twórcy oraz kobiety, która wprawia jego życie w ruch. Powojenny Londyn lat pięćdziesiątych XX wieku. W samym środku brytyjskiego przemysłu modowego znajdują się wybitny projektant Reynolds Woodcock (Day-Lewis) i jego siostra - Cyril (Lesley Manville). Reynolds projektuje dla najlepszych - rodziny królewskiej, gwiazd filmowych, debiutantów na salonach oraz dam. Przez dom, życie Reynoldsa i The House of Woodcock przewijają się setki kobiet, on pozostaje jednak zatwardziałym kawalerem, szukając w nich nowych inspiracji. Do czasu aż poznaje młodą, silną kobietę - Almę (Vicky Krieps), która wkrótce stanie się jego muzą i kochanką. Usystematyzowane dotąd, rygorystyczne życie rozpada się pod wpływem miłości.

"W ułamku sekundy" to najnowszy film Fatiha Akina, twórcy "Głową w mur", "Soul Kitchen" i "Na krawędzi nieba". W roli głównej: Diane Kruger ("Bękarty wojny", "Troja", "Kopia mistrza"), której produkcja zawdzięcza emocjonalne napięcie i wiarygodność.W ułamku sekundy życie Katji (Diane Kruger) eksploduje i rozpada się bezpowrotnie, gdy jej mąż i kilkuletni synek giną w zamachu bombowym. Przyjaciele i rodzina próbują podtrzymać ją na duchu i zapewniają, że sprawcom zostanie wymierzona sprawiedliwość. Z czasem Katja poznaje tożsamość podejrzanych o udział w zamachu. Narasta w niej potrzeba zemsty na ludziach, którzy odebrali jej tych, których kochała.

Jeśli za plecami każdego wybitnego mężczyzny zawsze stoi kobieta, psycholog Uniwersytetu Harvarda, dr William Moulton Marston (Luke Evans) - tytułowy bohater filmu "Profesor Marston i Wonder Woman", miał szczęście. Za jego plecami stały dwie wyjątkowe kobiety: jego żona Elizabeth Marston (Rebecca Hall) i ich wspólna kochanka - Olive Byrne (Bella Heathcote). Nie tylko pomogły mu udoskonalić detektor kłamstw, nad którym pracował, pomogły mu także w zaawansowanych badaniach nad ludzką psychiką. Te z kolei zainspirowały go do stworzenia pierwszej kobiecej postaci superbohatera - Wonder Woman. Dziś ikony, wtedy łamiącej bariery, kontrowersyjnej, cenzurowanej heroiny, którą od ośmiu dekad podziwiają fani na całym świecie.

"Jaskiniowiec" to najnowsza animacja Nicka Parka, twórcy kultowych "Wallace'a i Grommita" oraz "Uciekających kurczaków". W zamierzchłych czasach, gdy nie było Facebooka, prądu i ciepłej wody, a w zagrodzie za jaskinią pasły się dinozaury, rozgrywa się pełna szalonych przygód historia dzielnego Duga, który musi zjednoczyć swą jaskiniową ferajnę przeciw nadchodzącemu zagrożeniu. W świecie, w którym zamiast psa każdy mógł mieć mamuta, a zaostrzony kamień był gadżetem na miarę dzisiejszego smartfona, nadejście pulsującej hałaśliwą nowoczesnością Epoki Brązu zwiastuje nieuniknione kłopoty.

"The Place" to prezentowany premierowo na 12. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Rzymie psychologiczny thriller, w którym reżyser Paolo Genovese ponownie, tak jak w swoim poprzednim dziele, rewelacyjnej komedii obyczajowej "Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie", bierze pod lupę moralność, a także mroczne tajemnice ludzkiej duszy. Tajemniczy mężczyzna codziennie siedzi przy tym samym stoliku w tej samej restauracji, rozmawiając z osobami, które przychodzą do niego po nietypową pomoc. Każdy z gości okazuje się czegoś pragnąć, ma marzenie trudne w realizacji, jeśli w ogóle nie niemożliwe. Jednak dla mężczyzny wszystko jest wykonalne. "Możesz to osiągnąć", powtarza każdemu. Ale warunkiem jest wykonanie specjalnego zadania, dzięki czemu spełni najskrytsze życzenie. Kim właściwie jest ten człowiek i kto wyznacza reguły dziwnej gry przy stoliku?

Mika, główna bohaterka filmowej serii "Wicher - dzikie konie", jest już znaną "zaklinaczką koni". Pewnego dnia wraz ze swoim ukochanym ogierem Wichrem wyruszają do hiszpańskiej Andaluzji - miejsca narodzin Wichra. Tam odkrywają tajemniczą i magiczną oazę, do której dzikie konie przychodzą pić wodę. Jednak aby zapewnić przetrwanie swojej hacjendzie, jej właściciel zmuszony jest sprzedać część ziemi na której znajduje się oaza dzikich koni. Kupcem ma być wielka firma, która nie zamierza pozwolić koniom na korzystanie z krystalicznego źródła. Aby ocalić oazę i życie dzikich koni, Mika i jej przyjaciele planują odrodzić starożytną tradycję - wyścig dzikich koni. Jeżeli się to uda, oaza uzyska status dziedzictwa narodowego i zostanie objęta ochroną rządową. Jednak Mika i Wicher jeszcze nie wiedzą, że największe wyzwanie dopiero przed nimi.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kinowe premiery
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy