Weekend w kinie: Ludzie i zwierzęta
Sześć filmów wchodzi na ekrany polskich kin w piątek, 8 września. Wśród nich są dwa dokumenty: wzbudzające spore kontrowersje "Safari" i druga część słynnego "Marszu pingwinów", a także kostiumowa "Tulipanowa gorączka", o której głośno głównie ze względu na liczne erotyczne sceny, i horror "To" - kolejna ekranizacja prozy Stephena Kinga.
Ulrich Seidl wraca do Afryki - ostatnim razem był tu, realizując pamiętną fabułę "Raj: Miłość" - o seksturystyce starszych kobiet. W dokumentalnym "Safari" portretuje austriackich myśliwych, zażywających uroków mordowania zwierząt w rezerwacie. Wszystko jest jak najbardziej legalne - każde zwierzę jest odpowiednio wycenione, miejscowa ludność zarabia pieniądze na obsłudze gości, tworzą się miejsca pracy i infrastruktura - cały biznes jest prowadzony przez Austriaka, który przeniósł się na Czarny Ląd. Film jest okrutnym rewersem programów przyrodniczych - widzimy śmierć i cierpienie zwierząt, fizyczne podniecenie myśliwych - ludzi, którzy przyznają sobie prawo do panowania nad naturą i czerpią satysfakcję z zadawania śmierci. Jak każda społeczność, tworzą oni swoje magiczne rytuały, które podtrzymują ich wspólnotę. Seidl portretuje ich w swoim stylu - bezlitośnie, ironicznie i ze swoistym dystansem. Zdziera maskę z "cywilizowanych" Europejczyków, pokazując ledwie skrywany rasizm, obojętność na biedę i fascynację przemocą.
O "Tulipanowej gorączce" mówi się głównie ze względu na grającą główną rolę Alicię Vikander, którą w filmie obserwujemy w wielu zmysłowych scenach erotycznych... Amsterdam 1637. Urodziwa Sophia (Vikander) zostaje wydana za mąż za majętnego kupca (Christoph Waltz). Choć nie odwzajemnia jego uczucia, gotowa jest spełnić pragnienia małżonka i dać mu potomstwo. Dumny Cornelis zamawia u znanego malarza, Jana (Dane DeHaan) portret, na którym chce zostać uwieczniony z ukochaną. Nie dostrzega, że między piękną Sophią i młodym artystą rodzi się uczucie. Wraz z rozkwitem miłości, na parę pada cień podejrzeń, a tajemnica zaczyna nieść ze sobą coraz większe ryzyko. Kochankowie obmyślają zwodniczy plan, który pozwoli im rozpocząć nowe życie. Ich pragnienia doprowadzą do porywającego i niespodziewanego zakończenia.
Horror "To" w reżyserii Andresa Muschiettiego ("Mama") oparty jest na motywach niezwykle popularnej powieści Stephena Kinga pod tym samym tytułem. Film opowiada o grupie siedmiu młodych outsiderów dorastających w Derry, miasteczku położonym w stanie Maine, którzy mówią o sobie "Klub Frajerów". Każdy z nich został zepchnięty na margines z takiego czy innego powodu. Każdy jest obiektem drwin paczki lokalnych gnębicieli... I wszyscy doświadczyli tego, jak ich lęki ożywają, przybierając postać pradawnej zmiennokształtnej bestii, którą są w stanie określić wyłącznie jako To. Derry od początku swojego istnienia było terenem łowów tej istoty, która wynurza się z kanałów co 27 lat, aby karmić się strachem swoich ofiar. Pewnego przerażającego, pełnego emocji lata Frajerzy jednoczą się i nawiązują między sobą bliskie więzi, by przezwyciężyć własny strach i powstrzymać nową serię morderstw. Jej pierwszą ofiarą pada chłopiec usiłujący pewnego deszczowego dnia dogonić papierową łódkę, która wpadła do kanału burzowego... prosto w ręce Klauna Pennywise'a.
Dokumentalny "Marsz pingwinów: Przygoda na krańcu świata" to nowe dzieło nagrodzonego Oscarem, za pierwszą część Luca Jacqueta. Najnowsze dzieło utalentowanego reżysera wypełnione jest unikalnymi ujęciami pięknego świata arktycznej przyrody, które zostały zrealizowane przy pomocy najnowocześniejszej technologii: kamer filmujących w jakości 4K, łodzi podwodnych i dronów. Wypełniona przygodami podróż stada pingwinów pośród zapierających dech krajobrazów jeszcze nigdy nie była tak fascynująca i bliska na wyciągnięcie ręki! Pokryta lodem Antarktyka tętni życiem. Młody pingwin przygotowuje się na swoją pierwszą w życiu wielką wędrówkę. Tajemniczy instynkt prowadzi te niezwykłe ptaki w nieznaną podróż, która potrwa dziesiątki dni. Pod czujną opieką swojego 45-letniego opiekuna ze stada rozpoczyna się największa przygoda życia niedoświadczonego pingwina. Kamery będą bacznie śledzić uważnie jego zmagania, wątpliwości oraz wielkie wyzwania, jakie czekają go podczas wędrówki.
Wyreżyserowane przez Krzysztofa Rurkę "Na układy nie ma rady" to komedia w gwiazdorskiej obsadzie. Drobny przedsiębiorca Marek Niewiadomski (Grzegorz Małecki) ledwo wiąże koniec z końcem, usiłując spłacić długi i kredyty zaciągnięte na nowy biznes. Kiedy, ku rozpaczy Marka i jego małżonki (Katarzyna Glinka), wszystkie życiowe plany - w tym wymarzone wakacje na Kanarach - zaczynają się sypać, mężczyzna otrzymuje propozycję nie do odrzucenia. Jest nią stanowisko drugiego wiceministra w jednym z państwowych resortów. Wraz z ciepłą posadką przychodzą wpływy i pieniądze, a także niezliczone propozycje korupcyjne i... matrymonialne. Czy stawiający pierwsze kroki w świecie biznesu i wielkiej polityki Marek okaże się uczciwym obywatelem, czy też swoimi wyborami potwierdzi gorzką regułę, że na układy nie ma rady?
"Konstytucja" opowiada tragikomiczną historię bardzo nietypowego trójkąta miłosnego. Vjeko jest 60-letnim nauczycielem w liceum, który poświęcił całe swoje życie badaniu chorwackiej historii i języka. Mieszka w zaniedbanym lokum wraz ojcem, przykutym do łóżka byłym oficerem Ustasze. Na domiar złego przed niespełna rokiem tragicznie zginął partner Vjeko, wiolonczelista Bobo. Pozbawiony chęci do życia bohater jedyną radość znajduje w wieczornych spacerach, podczas których prowokacyjnie włóczy się po mieście w makijażu i kobiecym ubraniu. Pewnej nocy zostaje pobity przez grupę wyrostków aż do utraty przytomności. W szpitalu Maja, dobiegająca pięćdziesiątki pielęgniarka, rozpoznaje we Vjeko lokatora tej samej kamienicy, której piwnicę zamieszkuje. Maja pomaga Vjeko wrócić do domu, gdzie zaczyna opiekować się nie tylko nim, ale również jego kalekim ojcem. W zamian Vjeko zgadza się pomóc mężowi Mai, dyslektycznemu policjantowi Ante, przygotować się do egzaminu z konstytucji chorwackiej. Ante jest Serbem i tylko z tego tytułu wciąż napotyka na nieprzyjemności w pracy. Tak rozpoczyna się opowieść o trojgu kompletnie różnych ludzi, którzy nieoczekiwanie i wbrew własnej woli uzależniają się od siebie.