Reklama

Weekend w kinie: Dramat i groza

Cztery filmy weszły na ekrany polskich kin w piątek, 1 listopada. To rodzimy dramat "Dziura w głowie", "Nieplanowane" - podejmująca trudny temat aborcji adaptacja bestsellerowej książki, oraz - to zapewne efekt Halloween - aż dwa horrory: "Itsy Bitsy" i "0.0 MHz Częstotliwość opętania".

Już krótko po amerykańskiej premierze było jasne, że "Nieplanowane" to coś więcej niż film, to zjawisko kulturowe i społeczne. Dzieło - ze względu na odzew społeczny - określono jako przełomowe, a nawet rewolucyjne! Burza spowodowana próbami ograniczenia dostępu do informacji o nim, a później trudności dystrybucyjne wywołały z kolei debatę o współczesnej cenzurze w mediach społecznościowych i wolności słowa, która otarła się nawet o amerykański Kongres. Tymczasem film opowiada zaledwie prowincjonalną historię Abby Johnson, która jedyne, czego pragnęła, to pomagać kobietom. Z tym nastawieniem już podczas studiów została wolontariuszką, a potem pracownicą jednej z klinik aborcyjnych potężnej organizacji Planned Parenthood. Głęboko wierząc w prawo kobiet do wyboru, szybko awansowała, by ostatecznie zostać jedną z najmłodszych w kraju dyrektorek korporacyjnego giganta wykonującego seryjne aborcje. Tak było do czasu, aż zobaczyła coś, co zmieniło jej życie na zawsze... Prawdziwe "tornado", jakie wywołało "Nieplanowane" w USA, ogarnęło także wiele innych krajów. Dość powiedzieć, że w Polsce petycję do amerykańskich producentów filmu z prośbą o udostępnienie go polskim widzom podpisało 224 tys. ludzi!

Reklama


Bartłomiej Topa wciela się w "Dziurze w głowie" - debiucie fabularnym Piotra Subbotki - w postać aktora, który wystawia sztukę Thomasa Bernharda pod tytułem "Komediant". Razem z trupą teatralną pokazuje spektakl niedaleko granicy z Białorusią. W końcu docierają w okolice jego rodzinnej wsi. W domu, gdzie leży umierająca matka bohatera, jest też Andrzejek, upośledzony mężczyzna, w którym bohater rozpoznaje swojego sobowtóra. Próba rozwiązania zagadki, kim jest ten tajemniczy człowiek, staje się jego obsesją, a w konsekwencji prowadzi do zaskakującego finału. "Dziura w głowie" zaskakuje i intryguje na każdym poziomie, poczynając od ekspozycji, po filmową przestrzeń, na narracyjnym rytmie kończąc. Reżyser razem z operatorem Wojciechem Staroniem grają niedomówieniami, rzucają enigmatyczne tropy zmuszając widza do emocjonalnej huśtawki i intelektualnej łamigłówki. Co jest prawdą, co fikcją, co normą, a co szaleństwem?

Południowokoreański horror "0.0 MHz Częstotliwość opętania" to spin-off słynnego azjatyckiego web-serialu. Członkowie klubu młodych poszukiwaczy nadprzyrodzonych zjawisk udają się do nawiedzonego domu, aby nagrać materiał i sprzedać go kanałowi internetowemu. Jeden z nich jest zdolny widzieć duchy zmarłych...

"Itsy Bitsy" to z kolei horror fantasy, podejmujący na nowo wątek rodziny, która wprowadza się do odosobnionej posiadłości, nie wiedząc, że naraża się na wielkie niebezpieczeństwo. Tym razem nowi mieszkańcy natrafią na tajemniczy byt pod postacią gigantycznego pająka... Główna bohaterka filmu, Kara, jest pielęgniarką z zawodu i samotną matką dwojga dzieci, 13-letniego Jesse’ego i 8-letniej Cambrii. Cała trójka przenosi się na wieś, by zamieszkać ze starszym, schorowanym człowiekiem, którym ma opiekować się Kara. Któregoś dnia Jesse odkrywa zagadkowy przedmiot z dalekiej przeszłości. Nie zdaje sobie sprawy, że da to początek niespodziewanym i przerażającym zdarzeniom, z którymi rodzina będzie musiała się zmierzyć.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kinowe premiery
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy