Bartłomiej Topa wciela się w postać Chudego, aktora, który wystawia sztukę Thomasa Bernharda pod tytułem "Komediant". Razem z trupą teatralną pokazuje spektakl niedaleko granicy z Białorusią. W końcu docierają w okolice jego rodzinnej wsi. W domu, gdzie leży umierająca matka bohatera, jest też Andrzejek, upośledzony mężczyzna, w którym Chudy rozpoznaje swojego sobowtóra. Próba rozwiązania zagadki, kim jest ten tajemniczy człowiek, staje się jego obsesją, a w konsekwencji prowadzi do zaskakującego finału.
Nie było w trakcie festiwalu w Gdyni w 2018 roku innego filmu, podczas którego widzowie tak tłumnie opuszczali salę kinową na długo przed końcem projekcji, jak "Dziura w głowie" - pełnometrażowy debiut Piotra Subbotki. Czyli sytuacja jasna: "nie polecam", "1/10, no może 2/10 za dobre chęci", "do widzenia". Otóż nie do końca.
Czytaj więcej