Reklama

Weekend w kinie: Braty dorastają, a Bo się boi

Sześć premier wchodzi na ekrany polskich kin 21 kwietnia. Wśród nich są dwa rodzime tytuły: kameralny dramat "Braty" i zrealizowane w koprodukcji z USA kino drogi "Roving Woman". Stawkę uzupełniają: horrory "Bo się boi" oraz "Martwe zło: Przebudzenie", familijne fantasy "Czarodziejski flet", a także przygodowe anime "Suzume".

Sześć premier wchodzi na ekrany polskich kin 21 kwietnia. Wśród nich są dwa rodzime tytuły: kameralny dramat "Braty" i zrealizowane w koprodukcji z USA kino drogi "Roving Woman". Stawkę uzupełniają: horrory "Bo się boi" oraz "Martwe zło: Przebudzenie", familijne fantasy "Czarodziejski flet", a także przygodowe anime "Suzume".
Joaquin Phoenix w scenie z filmu "Bo się boi" /materiały prasowe

Beau się boi. Bo życie go przytłacza. Bo świat jest niebezpieczny. Bo każdy ciągle czegoś od niego chce. Bo mamie będzie przykro, jak nie przyjedzie w odwiedziny, a on by wolał siedzieć w wannie. Niewyobrażalny splot zdarzeń zmusza go jednak do konfrontacji z własnymi lękami. Po drugiej stronie jego strachów czeka prawdziwe życie i niezwykła, widowiskowa, pełna przygód podróż.

"Bo się boi" to szalona, szokująca i nieodparcie śmieszna czarna komedia o tym, jak pokonać lęk, wziąć życie w swoje ręce i stać się bohaterem własnej historii. W pełni autorska wizja jednego z najbardziej interesujących współczesnych reżyserów, Ariego Astera ("Dziedzictwo: Hereditary", "Midsommar. W biały dzień"), z Joaquinem Phoenixem w swojej najbardziej zaskakującej roli. Na potrzeby nowej kreacji aktorskiej gwiazdor wyraźnie przytył, a jego bujną fryzurę zastąpiły rzadkie siwe włosy.

Reklama

Aster znany jest z tego, że popycha aktorów do przekraczania granic własnych możliwości i przełamywania barier - niekiedy kosztem zdrowia. Reżyser ujawnił, że w czasie kręcenia jednej ze scen Phoenix nagle stracił przytomność. "Gdy go zobaczyłem, wiedziałem, że jest z nim źle, bo pozwalał innym się sobą opiekować" - wyjawił. Dokładna przyczyna omdlenia Phoenixa nie została podana. Powodem utraty przytomności było jednak prawdopodobnie przepracowanie lub niezwykle silne emocje towarzyszące. Aktor słynie bowiem z tego, że podczas pracy nad rolą niemal dosłownie przeistacza się w swojego bohatera.

Filip (Hubert Miłkowski) - główny bohater filmu "Braty" Marcina Filipowicza - ma siedemnaście lat, stoi u progu dorosłości, ale to jeszcze dzieciak, który kocha jeździć na deskorolce. Od zawsze żyje w cieniu starszego brata (Sebastian Dela), który jest dla niego mentorem, a teraz wprowadza go w dorosłość. Bracia kilka miesięcy wcześniej stracili matkę i od tego momentu nic już nie jest takie samo. Ojciec (Cezary Łukaszewicz), niegdyś świetny tata i mąż, to teraz ćpun, który pogrążony w żałobie zamyka się w swoim pokoju i dzięki narkotykom jest w stanie zapomnieć o cierpieniu. Filip wierzy, że kiedyś silne więzy rodzinne wrócą i będzie pięknie jak dawniej. Ale czasu nie da się cofnąć. Życie intensywnie pcha do przodu.

Dramat "Roving Woman" Michała Chmielewskiego rozgrywa się w Los Angeles w 2022 roku. Sara (Lena Góra) zostaje wyrzucona z domu przez swojego "prawie sławnego" chłopaka. Ubrana w wieczorową suknię, z pustymi rękami, rusza w drogę. Próbuje wrócić w rodzinne strony i pogodzić się z matką, ale jej podróż przyjmuje nieoczekiwany kierunek. Sara kradnie samochód i rusza przed siebie. Przemierzając kalifornijskie pustynie, spotyka niezwykłych, lecz zagubionych ludzi, którzy tak jak ona poszukują swojej własnej drogi. Każdej nocy Sara przegląda znalezione w aucie rzeczy. Właściciel skradzionego samochodu Gregory Milloy (John Hawkes) zaczyna ją coraz bardziej fascynować. Ostatecznie Sara postanawia go odnaleźć.

Fabuła horroru "Martwe zło: Przebudzenie" opowiada o dwóch nieutrzymujących ze sobą kontaktu siostrach (Alyssa SutherlandLily Sullivan). Ich spotkanie zostaje przerwane pojawieniem się demonów, które potrafią przejmować panowanie nad ludzkimi ciałami. W obliczu najkoszmarniejszej wersji rodziny, jaką można sobie wyobrazić, siostry zmuszone są podjąć brutalną walkę o przetrwanie.

Głównym bohaterem familijnego fantasy "Czarodziejski flet" jest Tim (Jack Wolfe), nastoletni chłopak, który marzy o karierze śpiewaka w szkole muzycznej imienia Wolfganga Amadeusza Mozarta. Kiedy nareszcie osiąga swój cel i przekracza próg upragnionej uczelni, dzieje się coś niezwykłego. W starym gmachu szkoły Tim odkrywa magiczne przejście do innego świata - tajemniczej krainy z tytułowej opery Mozarta, gdzie granice wyznacza tylko wyobraźnia. Gdy za sprawą magii chłopak się tam przenosi, błyskawicznie zamienia się w księcia Tamino, czyli głównego bohatera tej opowieści. Od teraz Tim będzie zmuszony zmagać się z przeciwnościami losu w dwóch rzeczywistościach - za dnia w prawdziwym świecie, starając się o upragnioną rolę w przedstawieniu na uczelni, zaś w nocy ryzykując życie, aby uwolnić piękna księżniczkę Paminę w krainie niczym nieograniczonej fantazji.

Przygodowe anime "Suzume" to opowieść o dojrzewaniu tytułowej 17-latki. Animacja rozgrywa się w różnych dotkniętych katastrofą miejscach w całej Japonii. Podróż Suzume rozpoczyna się w spokojnym miasteczku w Kyushu, kiedy spotyka chłopaka, który szuka tajemniczych drzwi. Suzume znajduje je zniszczone pośród ruin, jakby były osłonięte przed jakąkolwiek katastrofą. Suzume zdaje się być przyciągana przez ich moc i sięga aby je otworzyć... Drzwi zaczynają otwierać kolejne drzwi w całej Japonii, siejąc zniszczenie. Suzume musi zamknąć te portale, aby zapobiec dalszej katastrofie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kinowe premiery
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy