Wallace i Gromit uratowani z pożaru
Oryginalne figurki Wallace'a i Gromita, bohaterów kultowej kreskówki, zostały uratowane z pożaru, który w poniedziałek, 10 października, wybuchł w domu ich twórcy, Nicka Parka. Ogień strawił trzy piętra posiadłości w mieście Bristol, w której znajduje się studio animacyjne Aardman Animations.
Jak powiedział Park, oryginalne figurki Wallace'a i Gromita miał przy sobie, schowane w walizce.
Ocalały jedynie materiały z ostatniego filmu, "Wallace i Gromit: Klątwa królika". Wszystkie materiały z wcześniejszych produkcji zostały stracone.
"Wewnątrz budynku znajdywały się materiały m.in. z trzech pierwszych filmów o przygodach Wallace'a i Gromita - Podróż na Księżyc, Wściekłe Gacie i Golenie Owiec. Nikogo nie było w budynku" - powiedział rzecznik studia Aardman.
Przyczyny pożaru na razie nie są znane, ale sprawę bada już policja, która nie wyklucza, że ogień został podłożony.