Reklama

Wałęsa: Wajda powinien coś zrobić

- Andrzej Wajda powinien coś zrobić, żeby nie brudzono mojego nazwiska - powiedział w czwartek Lech Wałęsa o współfinansowaniu przez spółkę Amber Gold filmu o jego osobie. B. prezydent podkreślił, że nie ma z tym nic wspólnego.

- Wajda powinien coś zrobić, powinien zdjąć - sam Wajda, ja nie będę mu nic sugerował - z mojego nazwiska takie odium. Chciałbym, żeby nie brudzono mojego nazwiska. Głęboko wierzę, że Wajda, jako człowiek poczciwy, coś zrobi, żeby oczyścić moje nazwisko - powiedział w czwartek Wałęsa.

Europoseł Jacek Kurski zaapelował we wtorek w Gdańsku do Wałęsy i Wajdy o zwrot dotacji Amber Gold na film o b. prezydencie.

Zdaniem wiceprezesa Solidarnej Polski, "byłoby czymś niezwykle niestosownym, niemoralnym, symbolicznie hańbiącym dla samego bohatera tego filmu, gdyby ten filmowy pomnik Lecha Wałęsy zbudowany był na krzywdzie tysięcy Polaków oszukanych przez firmę Amber Gold, która jest sponsorem i donatorem filmu".

Reklama

- To nie do mnie ten apel. Ani ja nie prosiłem o pieniądze, ani ja nie kazałem robić filmu. Co to mnie obchodzi? To nie jest mój biznes - odpowiedział Wałęsa na apel Kurskiego.

B. przywódca Solidarności podkreślił, że nie ma nic wspólnego z powstającym filmem.

- Ja nie mam nic wspólnego ani z tą firmą, ani z Wajdą. Robią ten film, ale nie na moją prośbę, czy rozkaz. Ja w tym nie pomagam (...) Mam pełne zaufanie do Wajdy, nie wybierałem mu sponsorów, ani on o to mnie nie prosił. Nawet nie wiedziałem, kto to finansuje - dodał Wałęsa.

Spółka Amber Gold była jednym ze sponsorów filmu "Wałęsa" Wajdy. Katarzyna Fukacz-Cebula, dyrektor zarządzający Akson Studio, producenta filmu, odmówiła podania kwoty przekazanej przez Amber Gold, zasłaniając się tajemnicą handlową.

Kurski pytany o to, kto miałby zwrócić pieniądze, odpowiedział, że "to jest sprawa producentów filmu i to oni powinni znaleźć w budżecie pieniądze i je zwrócić, tak, żeby nie budować tego na nieszczęściu ludzi".

Zdjęcia do filmu "Wałęsa" Wajdy zakończyły się 30 czerwca. Teraz trwają prace postprodukcyjne. Jak zapewniła PAP przedstawicielka producenta filmu Katarzyna Sikorska, wszystko odbywa się zgodnie z harmonogramem. Premiera zapowiadana jest na początek 2013 r.

Jak informuje na swojej stronie internetowej Polski Instytut Sztuki Filmowej, budżet filmu wyniósł ponad 15 mln zł.

Sikorska zapewniła, że kłopoty firmy Amber Gold nie wpłynęły na produkcję filmu "Wałęsa". Budżet filmu był zamknięty już w trakcie realizacji zdjęć.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy