Reklama

"W trójkącie": Reżyser pożegnał przedwcześnie zmarłą Charlbi Dean

We wtorkowy wieczór w podczas festiwalu w Toronto odbył się pokaz nagrodzonego w tym roku Złotą Palmą na festiwalu w Cannes filmu Rubena Ostlunda "W trójkącie". Dla obsady i ekipy tej produkcji było to pierwsze publiczne wystąpienie od czasu niespodziewanej śmierci młodej gwiazdy Charlbi Dean. Ruben Ostlund wykorzystał tę okazję do tego, by we wzruszających słowach pożegnać zmarłą przed dwoma tygodniami aktorkę.

Informacja o śmierci Charlbi Dean była szokiem dla wszystkich. Ta pochodząca z Republiki Południowej Afryki 32-letnia aktorka zmarła w Nowym Jorku 29 sierpnia tego roku. Oficjalna przyczyna śmierci nie została jeszcze podana. W pierwszych doniesieniach w tej sprawie pisało się o niespodziewanej infekcji klatki piersiowej.

"W trójkącie": Reżyser wspomina Charlbi Dean

Podczas północnoamerykańskiej premiery filmu "W trójkącie", w którym zagrała Dean, jego reżyser Ruben Ostlund poświęcił parę słów zmarłej aktorce. "To dla nas bardzo emocjonalny pokaz, bo jedna z naszych koleżanek i głównych aktorek w tym filmie, Charbli Dean zmarła przed piętnastoma dniami. Chcieliśmy, aby była tu przy nas i dzieliła z nami tę fantastyczną chwilę" - rozpoczął reżyser, któremu towarzyszyli członkowie obsady Harris Dickinson i Dolly De Leon.

Reklama

"Chciałbym poświęcić kilka słów Charlbi. Była bardzo opiekuńczą koleżanką i osobą, która na planie podnosiła wszystkich na duchu. Potrafiła wyciągnąć z każdego to, co najlepsze. Zobaczycie też, że była bardzo skrupulatną aktorką. Przyjrzyjcie się bliżej jej występowi" - mówi dalej Ostlund, cytowany przez portal "Variety". "Cała nasza trójka chciałaby dedykować ten pokaz Charlbi i jej rodzinie. W ten sposób chcielibyśmy uhonorować jej pracę. Jestem w stu procentach pewny, że Charlbi chciałaby, aby ta noc była dla nas wszystkich wspaniała. Dla niej też ta noc byłaby bardzo ważna i chciałaby zaprezentować ten film północnoamerykańskiej publiczności" - zakończył swoje wystąpienie reżyser.

Film "W trójkącie" opowiada historię pasażerów luksusowego statku, którzy po jego zatonięciu walczą o przetrwanie na bezludnej wyspie. Rola w tej produkcji był pierwszym tak dużym występem w karierze Charlbi Dean.

Zobacz również: 

Charlbi Dean: Śmierć 32-letniej aktorki to "szok i tragedia"

Nagły zgon Charlbi Dean. Brat aktorki ujawnia okoliczności jej śmierci

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Charlbi Dean
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy