Val Kilmer agentem FBI
Val Kilmer ("Kiss Kiss Bang Bang", "The Doors") znalazł się w obsadzie filmu "Daja vu", którego reżyserem jest Tony Scott ("Top Gun", "Człowiek w ogniu"). Następnym obrazem aktora będzie "Dark Matter", w którym partnerować będzie mu Meryl Streep ("Serce nie sługa", "Godziny").
Tytuł filmu Scotta doskonale opisuje charakter uczestnictwa Kilmera w projekcie "Deja vu". Amerykański aktor pracował już bowiem ponad 20 lat temu ze Scottem oraz producentem Jerry'm Bruckheimem podczas kultowego "Top Gun".
W obrazie zobaczymy także: Denzela Washingtona ("Człowiek w ogniu"), Jima Claveziera ("Pasja"), Adama Goldberga ("Jak stracić chłopaka w 10 dni") i Paulę Patton ("Hitch, najlepszy doradca przeciętnego faceta").
Kilmer - wspólnie z Washingtonem - zagrają agentów FBI, którzy mają możliwość podróży w czasie. Cofają się do przeszłości, by powstrzymać terrorystów przed pewnym zamachem.
Zdjęcia rozpoczną się na początku lutego w Nowym Orleanie.
Następnym filmem Kilmera będzie rola w "Dark Matter" w reżyserii Chen Shi-Zhenga. Będzie to opowieść o chińskim studencie, któremu macierzysta uczelnia uniemożliwia możliwość zgłoszenia kandydatury do nagrody Nobla. Studenta zagra Liu Ye ('Przysięga").