Uwielbiana postać DC jednak powróci? Scenariusz jest gotowy!
Od lat pojawiają się informacje o planach zrealizowania sequela "Constantine'a", a teraz wydaje się, że produkcja w końcu nabiera tempa. Lorenzo di Bonaventura, producent pracujący nad projektem, zdradził, że scenariusz do "Constantine'a 2" jest już ukończony.
"Constantine" to film akcji, który swoją premierę miał w 2005 roku i - mimo, że pierwotnie nie odniósł upragnionego sukcesu - po latach zyskał uznanie i dziś figuruje jako film kultowy.
Pogłoski o tym, że filmowy hit sprzed lat powróci w nowej odsłonie pojawiły się już w 2020 roku. Jesienią 2022 roku oficjalnie potwierdzono informację o tym, że ekipa produkcji z 2005 roku miała wkrótce ruszyć z przygotowaniami drugiej części. W roli Constantine'a miał powrócić Keanu Reeves, za kamerą, tak jak poprzednim razem, miał stanąć Francis Lawrence. Od czasu ogłoszenia tej wiadomości, nie pojawiły się żadne nowe informacje na temat produkcji... aż do teraz!
Lorenzo Di Bonaventura, producent filmu, w wywiadzie dla portalu Comicbook, przyznał, że choć scenariusz jest gotowy, sam jeszcze nie zdecydował się go przeczytać. Powód nie leży w obawie o jakość tekstu. Producent wyraził wielkie pragnienie, aby kontynuacja spełniła wysokie oczekiwania zarówno jego, jak i fanów.
"Wiesz, mam go na swojej skrzynce, boję się go jednak przeczytać. Tak bardzo chcę, żeby to było dobre. Prawdopodobnie przeczytam go za kilka dni w samolocie" - powiedział.
Najnowsze doniesienia sugerują, że Warner Bros wciąż rozważa stworzenie "Constantine'a 2", a projekt mógłby funkcjonować niezależnie od głównego uniwersum DC. Istnieje też możliwość, że film mógłby zostać powiązany z innymi mrocznymi produkcjami, jak chociażby "Swamp Thing". Częściej jednak mówi się o tym, że będzie to samodzielny projekt, podobnie jak filmy o Jokerze i Batmanie.
Film "Constantine" z 2005 roku to ekranizacja popularnej serii komiksów DC "Hellblazer". John Constantine, tytułowy bohater, to niepokorny Brytyjczyk, który zajmuje się polowaniem na demony oraz walką z siłami nadprzyrodzonymi. W komiksach wygląd postaci stworzonych przez Alana Moore'a i jego współpracowników inspirowany był muzykiem Stingiem, co dodało postaci dodatkowego charakteru.
Zobacz też: Film 94-letniego reżysera na zamknięcie AFI Film Festival