Reklama

"Upiór w operze": Kiriłł Sieriebriennikow nakręci pierwszy serial w karierze

Ceniony rosyjski dramaturg oraz reżyser filmowy, teatralny i operowy Kiriłł Sieriebriennikow przymierza się do realizacji pierwszego w swojej karierze serialu telewizyjnego. Będzie to sześcioodcinkowa produkcja na podstawie XIX-wiecznej powieści Gastona Leroux "Upiór w operze". Sieriebriennikow od lat krytykuje Putina, którego nazwał "bandytą". Otwarcie sprzeciwiał się agresji Rosji na Ukrainę.

Ceniony rosyjski dramaturg oraz reżyser filmowy, teatralny i operowy Kiriłł Sieriebriennikow przymierza się do realizacji pierwszego w swojej karierze serialu telewizyjnego. Będzie to sześcioodcinkowa produkcja na podstawie XIX-wiecznej powieści Gastona Leroux "Upiór w operze". Sieriebriennikow od lat krytykuje Putina, którego nazwał "bandytą". Otwarcie sprzeciwiał się agresji Rosji na Ukrainę.
Kiriłł Sieriebriennikow /Laurent KOFFEL/Gamma-Rapho /Getty Images

Jak informuje portal "Variety", telewizyjny debiut Kiriłła Sieriebriennikowa nakręcony zostanie w języku angielskim. Producentami tej przewrotnej sześcioodcinkowej ekranizacji "Upiora w operze" będą Aude Albano z Pathe oraz Ilja Stewart z Hype Studios. Stewart współpracował już z Sieriebriennikowem przy jego trzech ostatnich filmach. Zrealizowane przez nich "Lato", "Gorączka" i "Żona Czajkowskiego" prezentowane były na poprzednich edycjach festiwalu filmowego w Cannes.

Nowa ekranizacja "Upiora w operze" opisywana jest jako "porywający thriller psychologiczny z przerażającymi podtekstami". Jej bohaterką będzie początkująca artystka Christine Daae, która staje się obsesją oszpeconego geniusza muzycznego, potwora nawiedzającego Operę Paryską, znanego jako Upiór z Opery. Złowroga postać nie tylko kontroluje Christine, ale nie cofnie się przed szerzeniem śmierci oraz chaosu, by pozostać najbliższym sercu artystki. Christine zostanie zmuszona do zagłębienia się w najciemniejsze zakamarki swojej psychiki, by odzyskać kontrolę nad swoim przeznaczeniem. Historia pokazana w serialu zostanie przedstawiona z jej punktu widzenia.

Reklama

Serial "Upiór w operze"? Porywający thriller z przerażającymi podtekstami

"Sieriebriennikow powróci do kluczowego elementu francuskiej kultury poprzez swój wybitny kunszt. 'Upiór w operze' otrzyma zupełnie nową perspektywę za sprawą umiejętności Kiriłła do wgłębiania się w psychikę przeklętych postaci i jego znajomości świata opery" - zapewnia producent serialu Aude Albano.

"Nasza opowieść przekroczy granice tekstu napisanego przez Gastona Leroux ponad sto lat temu. Stanie się historią intymnego świata opery. Jest on niematerialną siłą, która tak naprawdę odzwierciedla wzloty i upadki naszego życia i naszego społeczeństwa. Centralną i pełną pasji rolę odgrywa w nim muzyka" - powiedział Sieriebriennikow. Co ciekawe, w tym miesiącu w Operze Paryskiej odbędzie się premiera spektaklu "Lohengrin" Richarda Wagnera w jego reżyserii.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kiriłł Sieriebriennikow
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy