Twórcy "Piratów z Karaibów" szukają aktora
Producenci piątej części przebojowych "Piratów z Karaibów" szukają młodego aktora, który zagrałby jedną z głównych ról w filmie. Kto zostanie przeciwnikiem kapitana Jacka Sparrowa?
W pierwszych trzech częściach serii - u boku Johnny'ego Deppa, grającego Jacka Sparrowa - mogliśmy podziwiać Orlando Blooma.
W części czwartej, "Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach" pojawił się Sam Claflin, który zagrał niezłomnego misjonarza Philipa Swifta. Teraz wytwórnia Disneya szuka kolejnego młodego mężczyzny, który wystąpi jako postać o imieniu Henryk w filmie "Piraci z Karaibów: Dead Men Tell No Tales".
Ponoć na liście aktorów, którymi interesują się producenci, są: Brenton Thwaites ("Dawca pamięci"), Ansel Elgort ("Gwiazd naszych wina"), Taron Egerton ("Testament of Youth"), George Mackay ("Opór") oraz Sam Keeley ("Wszystkie odloty Cheyenne'a").
Nie ujawniono, kiedy zostanie podjęta ostateczne decyzja w sprawie obsady.
Piąta część "Piratów z Karaibów" reżyserują Joachim Ronning i Espen Sandberg. Premiera filmu zapowiadana jest na 7 lipca 2017 roku.
Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!