Twórcy kultowej komedii nie byli pewni sukcesu. Tak wspominali noc premiery
W czasie Tribeca Film Festival, który odbywa się właśnie w Nowym Jorku, Robert De Niro i Billy Crystal wspominali "Depresję gangstera". Komedia Harolda Ramisa obchodziła w tym roku swoje ćwierćwiecze. Aktorski duet opowiedział o tym, jak spędzali noc premiery filmu w oczekiwaniu na pierwsze wyniki finansowe.
Crystal i De Niro wspominali, że "Depresja gangstera" wchodziła do kin tego samego dnia co "Szkoła uwodzenia" z Sarah Michelle Gellar, Reese Witherspoon i Ryanem Phillippe. "Nadeszły wyniki box-offisu, a ja krzyczałem: 'O mój Boże, o mój Boże! Roznieśliśmy ich" - wspominał Crystal. "To była jedna z najlepszych nocy w moim życiu, którą dzieliłem z tym człowiekiem. Nakręciliśmy film i uwielbialiśmy razem pracować, i stworzyliśmy coś, z czego ludzie wciąż śmieją się po 25 latach".
"Nie obawiałem się [wyniku frekwencyjnego]. Miałem miły bankiet z okazji premiery filmu i na nim usłyszałem, że wypadłem całkiem nieźle. Oczywiście, że mnie top ucieszyło. Weszliśmy tym filmem na poziom, którego się nie spodziewaliśmy" - mówił De Niro.
Crystal wspominał, jak trafiła do niego pierwsza wersja scenariusza autorstwa Kennetha Lonergana, późniejszego zdobywcy Oscara za "Manchester by the Sea". Razem z Peterem Tolanem postanowili podbić dowcipy. Czytali kolejne linijki, naśladując Roberta De Niro. Chociaż aktor nie był wtedy zakontraktowany do roli Paula Vitti, szefa mafii z depresją, twórcy nie wyobrażali sobie, by zagrał ją ktoś inny. Nie było jednak pewne, czy aktor się zgodzi. W 1999 roku nie miał jeszcze dużego doświadczenia w komediach.
Prowadząca dyskusję zwróciła uwagę, że film ukazał się kilka tygodni po pierwszym odcinku "Rodziny Soprano". Wiele osób uważa, że "Depresja gangstera" jest parodią serialu, chociaż oba projekty powstawały równolegle. Crystal zwróci uwagę, że w 1939 roku na pomysł filmu o gangsterze w czasie terapii wpadł Billy Wilder. Nie rozwinął go jednak do formy scenariusza.
"Depresja gangstera" Harolda Ramisa zarobiła pierwszego dnia 18 milionów dolarów, co było rekordem dla obu aktorów. Film, który wszedł do kin w marcu 1999 roku, opowiadał o brutalnym szefie mafii (De Niro), który zaczyna doświadczać ataków paniki. W końcu decyduje się na wizyty u psychiatry. Wybiera doktora Bena Sobela (Crystal). Ten mierzy się z szeregiem własnych problemów, a propozycja nie do odrzucenia od lokalnego mafiosa to ostatnia rzecz, której potrzebuje.
W 2004 roku powstał sequel "Nawrót depresji gangstera". De Niro i Crystal powtórzyli w nim swoje role.