Trwają prace nad dziesiątą częścią horroru "Piła"
Są takie serie filmowe, o których wiadomo, że będą kontynuowane nawet wtedy, gdy ich twórcy przekonują, że definitywnie zostały zakończone. Bez wątpienia jedną z takich serii jest cykl krwawych horrorów „Piła”. 14 maja premierę ma spin-off tego cyklu - „Spirala: Nowy rozdział serii Piła”. Jednak już pojawiają się pogłoski o tym, że w fazie przygotowania jest dziesiąty film serii, roboczo zatytułowany „Saw X” („Piła 10”).
Kiedy w 2004 roku do kin wchodził film"Piła", mało kto spodziewał się, że oto tworzy się historia kina. Niskobudżetowy horror o szaleńcu, który swoim ofiarom fundował krwawe zadania nieomal niemożliwe do wykonania bez utraty życia, okazał się wielkim sukcesem kasowym i dał początek popularnej serii. Pomiędzy latami 2005-2010, zawsze w okresie Halloween, do kin wchodziły kolejne jej części.
W 2010 roku "Piła" miała definitywnie zakończyć swój podbój kin siódmą odsłoną serii. Nie minęło jednak nawet dziesięć lat, gdy do kin trafił film "Piła: Dziedzictwo". Nakręcona w 2017 roku produkcja nie odniosła tak dużego sukcesu, jak mogliby spodziewać się twórcy, dlatego na jakiś czas seria znów trafiła na półkę, by znaleźć nowe podejście.
W efekcie niespodziewanie pojawiła się zapowiedź spin-offu "Piły" zatytułowanego "Spirala: Nowy rozdział serii Piła". Z zupełnie nową obsadą (m.in. Chris Rock i Samuel L. Jackson) musiała jednak poczekać na premierę z powodu opóźnienia związanego z pandemią COVID-19.
I choć nowy rozdział krwawej opowieści nie trafił jeszcze do kin, w serwisie "Production Weekly", w którym znaleźć można wszystkie aktualnie tworzone hollywoodzkie produkcje filmowe, znaleźć można również aktywny projekt filmu "Saw X". Co oznacza, że twórcy serii już pracują nad jej kolejną odsłoną.
O projekcie dziesiątej części cyklu nie wiadomo nic. Jego fabuła pozostaje tajemnicą. Nie wiadomo, czy bezpośrednio kontynuował on będzie wątki filmu "Piła: Dziedzictwo", czy może stanowił będzie kontynuację filmu "Spirala: Nowy rozdział serii Piła". Nieznany jest jego reżyser i obsada, a także to, kiedy ewentualnie miałyby się rozpocząć do niego zdjęcia. I czy rzeczywiście powstanie. Portal "Bloody Disgusting" rozwiewa nadzieje na to, że większy niż tylko producencki udział przy filmie "Saw X" będzie miał reżyser "jedynki" James Wan.