Transformersi w trójwymiarze
Potwierdzono, że trzecia część serii "Transformers" powstanie w technologii 3D. "Zależy mi na mocnym zakończeniu. To będzie naprawdę zabójczy finał" - powiedział reżyser cyklu, Michael Bay.
Dziennikarze magazynu "USA Today" poznali szczegóły produkcji "Transformers 3".
Wiadomo, że na ekranie nie zobaczymy już Bliźniaków - dwóch autobotów, wzbudzających sporo kontrowersji w poprzednim filmie. Nie będzie również elementów komediowych.
"Chcę, żeby film był bardziej tajemniczy i mroczny niż dwie poprzednie części. Zależy mi na mocnym zakończeniu. Będziemy stopniowo wzmacniać napięcie" - oświadczył Michael Bay .
"Przygotowujemy naprawdę zabójczy finał" - dodał.
Nowy "czarny charakter" w filmie to Shockwave, robot-cyklop, który "był władcą Cybertronu, zanim Autoboty i Decepticony dotarły na Ziemię".
Ważnym elementem fabuły będzie również kosmiczny wyścig zbrojeń pomiędzy rządami USA i Związku Radzieckiego, jaki miał miejsce w latach 60. ubiegłego wieku.
W rolach głównych wystąpią Shia LaBeouf oraz modelka Rosie Huntington-Whiteley, która zastąpi Megan Fox (aktorka zrezygnowała z produkcji po konflikcie z Michaelam Bayem).
Film "Transformers 3" trafi na ekrany światowych kin 1 lipca 2011 roku.