"Top Gun": Za wysoka dla Toma Cruise'a. Kelly McGillis musiała się garbić
"Top Gun" w 1988 roku zarobił na całym świecie blisko 360 mln dolarów. Z pewnością duża była w tym zasługa dobrze dobranej obsady. Tymczasem niewiele brakowało, by grająca główną rolę żeńską Kelly McGillis, straciła angaż przez to, że była... za wysoka dla Toma Cruise'a.
David Paul Kirkpatrick, były dyrektor wykonawczy Paramount Film Group, opisał na łamach magazynu "Medium" problemy z zatrudnieniem Kelly McGillis w "Top Gun". Ekranowa dziewczyna Toma Cruise'a przede wszystkim była dla niego za wysoka (ona ma 178 cm, on 170 cm). Do tego o trzy lata starsza (Cruise miał wtedy 24, ona 27), więc gdy występowali razem, zdaniem wielu przedstawicieli studia, "wyglądała, jak jego matka".
Na korzyść duetu zadziała jednak "ekranowa chemia". Podczas zdjęć próbnych wyraźnie bowiem iskrzyło między Cruise'em a McGillis. A to był gigantyczny atut. Ostatecznie, jak stwierdził Kirkpatrick, przerobiono scenariusz tak, by uwzględnić różnicę wieku między nimi. Do tego zastosowano kilka tricków, żeby Cruise nie prezentował się przy partnerce jak uczniak.
W pierwszej scenie flirtu gwiazdor stał na skrzynce po jabłkach. Później zakładał do zdjęć buty na wysokiej podeszwie. Ona zaś w scenach z nim - jak to ujął Kirkpatrick - "zawsze znajdowała sposób, by się zgarbić".
W kontynuacji filmu, "Top Gun: Maverick" z 2022 roku, McGillis już jednak nie wystąpiła. W 2019 roku przyznała, że nie została poproszona o powtórzenie swojej roli.
Akcja filmu "Top Gun: Maverick" rozgrywa się 30 lat po wydarzeniach z pierwszej części. Pete "Maverick" Mitchell (Tom Cruise) jest tam, gdzie być powinien - na szczycie. Jest mistrzowskim pilotem testującym najnowocześniejsze maszyny. Kiedy staje na czele grupy ekspertów szkolących pilotów do udziału w misji, jakiej dotąd nie było, przychodzi mu spotkać się z porucznikiem Bradleyem Bradshawem (Miles Teller), znanym jako "Rooster". To syn jego przyjaciela, "Goose'a", który przed laty zginął podczas jednej z misji. Maverick musi stawić czoła niepewnej przyszłości oraz duchom z przeszłości.
Oprócz Cruise'a w filmie wystąpili: Val Kilmer, Jennifer Connolly, Jon Hamm, Ed Harris, Lewis Pullman, Glen Powell, Charles Parnell, Bashir Salahuddin oraz Monika Barbaro.
Z powodu pandemii koronawirusa producenci filmu "Top Gun: Maverick" prawie dwa lata czekali z zaprezentowaniem go publiczności. Było warto. Produkcja okazała się ogromnym hitem kasowym. Zarobił na całym świecie prawie 1,5 mld dolarów.