Tom Cruise odejdzie z serii "Mission: Impossible"?
Czy siódma i ósma część szpiegowskiej serii "Mission: Impossible" będą ostatnimi, w których w roli agenta Ethana Hunta zobaczymy Toma Cruise'a? Takie informacje pojawiają się wraz ze zbliżającą się premierą obydwu filmów. Zapytany o to reżyser produkcji Christopher McQuarrie nie potwierdził tych doniesień, ale też ich nie zdementował.
Do premiery filmu "Mission Impossible: Dead Reckoning Part 1" pozostał jeszcze rok. Trafi on do kin 14 lipca 2023 roku. Jeszcze dłużej przyjdzie poczekać na film "Mission Impossible: Dead Reckoning Part 2", który zadebiutuje w kinach 28 czerwca 2024 roku.
Pojawiające się informacje na ich temat każą przypuszczać, że być może będą one pożegnaniem Toma Cruise'a z rolą Ethana Hunta, a w kolejnych odsłonach cyklu główna rola trafi w ręce kogoś innego. "Nie wierzcie we wszystko, o czym czytacie" - powiedział reżyser Christopher McQuarrie, gdy zapytano go o te spekulacje w podcaście "Light the Fuse".
Jednoznacznie jednak nie rozwiał doniesień o odejściu Cruise'a z popularnej serii filmowej. Zamiast tego skrytykował media. "Pracuję z Tomem Cruisem od piętnastu lat. Nie zliczę, ile razy stałem obok niego i byłem świadkiem różnych wydarzeń, które następnego dnia były opisywane w mediach. I nic z tego, co opisywały, tak naprawdę się nie wydarzyło" - stwierdził McQuarrie.
"W Birmingham kręciliśmy scenę z Tomem i Haley Atwell. Następnego dnia przeczytałem w gazecie, że Tom i cztery inne osoby poszły na obiad do indyjskiej restauracji. Przeczytałem, że Tom nalegał, aby posadzić go przy stoliku w głównej części restauracji, a nie w prywatnej sali. I że zamówił ulubionego przez siebie kurczaka masala. Następnego dnia zadzwoniłem do Toma i powiedziałem mu, że coś jest nie tak z tym artykułem. W stu procentach napisano w nim prawdę! Był to pierwszy raz, gdy czytałem artykuł, w którym napisano prawdę" - dodał reżyser.
"Gdy czytasz artykuły w branżowych mediach, pamiętaj, że komuś zależy na czymś konkretnym, gdy powołuje się na 'anonimowe źródła' bądź 'źródła bliskie produkcji'. To informacje, które znalazły się w artykule z jakiegoś powodu. Ktoś chce, aby inni myśleli tak a nie inaczej. I nigdy nie dowiesz się na pewno, jakie są prawdziwe powody takiego stanu rzeczy. Dlatego trzeba nauczyć się ignorować takie informacje i się z nich śmiać. W dzisiejszym świecie 17 minut później pojawi się inny temat, który całkowicie to przykryje" - kontynuował swój wywód na temat mediów filmowiec.
Christopher McQuarrie już przygotowuje się do kolejnego projektu, w którym znów pracował będzie z Cruisem. W tej kwestii pozostał jednak tajemniczy, zapowiadając jedynie, że Cruise zagra w tym filmie rolę, jakiej nikt się po nim nie spodziewa, a jednocześnie taką, do jakiej zdążył już widzów przyzwyczaić.