Reklama

Tom Bower nie żyje. Znaliśmy go z kultowych filmów

30 maja 2024 roku w wieku 86 lat zmarł aktor charakterystyczny Tom Bower. Informację o jego śmierci potwierdził w rozmowie z The Hollywood Reporter członek najbliższej rodziny.

Bower urodził się 3 stycznia 1938 roku. Dorastał w Denver w stanie Colorado, gdzie starał się rozpocząć karierę profesjonalnego sportowca. Uprawiał lekkoatletykę oraz grał w koszykówkę, baseball i golfa. Gdy nie udało mu się odnieść sukcesów na tym polu, zdecydował się poświęcić aktorstwu, które dotychczas traktował jako niezobowiązujące hobby. Rozpoczął więc naukę w American Academy of Dramatic Arts. Był w jednej grupie z Robertem Redfordem.

Reklama

Tom Bower: Kariera

Po raz pierwszy pracował na planie filmowym przy "Cieniach" Johna Cassavetesa z 1957 roku. Pod okiem reżysera uczył się także fachu aktorskiego. Jednak wkrótce wrócił do Denver, gdzie wziął ślub i założył rodzinę. By utrzymać najbliższych, imał się różnych zajęć. W końcu przeprowadził się do Bostonu i przepracował tam przez 15 lat jako prywatny detektyw. 

W 1972 roku został obsadzony w sztuce "The Basic Training of Pavlo Hummel", w której wystąpił u boku Ala Pacino. Wtedy zdecydował poświęcić się aktorstwu. Otrzymał gościnne role w serialach telewizyjnych "The Rockford Files" i "Kojak", a następnie dołączył do obsady "The Waltons".

Na przestrzeni lat Bower pojawiał się na małym i dużym ekranie. Zagrał między innymi w "Gliniarzu z Beverly Hills 2""Szklanej pułapce 2", "Nixonie", "Pollocku", "Krainie wiecznego szczęścia" i "El Camino: Film Breaking Bad" oraz serialach "Napisała: Morderstwo", "Policjanci z Miami" i "Walka z Goliatem". 

Bower zmarł we śnie. Pozostawił po sobie dwójkę dzieci, czwórkę wnucząt i rodzeństwo. Jego druga żona, Ursula, z którą spędził 51 lat, odeszła w sierpniu 2023 roku. Według najbliższych małżeństwo od dnia swojego ślubu do jej śmierci nie spędziło żadnego dnia osobno.  

INTERIA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy