Reklama

Todd Haynes o swoich najnowszych filmach. Wielkie aktorki, odważne sceny

Podczas francuskiego Deauville American Film Festival reżyser Todd Haynes zaprezentował "May December", swój najnowszy film, który kilka miesięcy temu debiutował w Cannes. Przy okazji rozmowy z portalem "Variety" opowiedział o produkcji, a także najnowszym projekcie z Joaquinem Phoeniksem.

Film "May December" debiutował w konkursie głównym podczas festiwalu w Cannes w 2023 roku. Opowiada o aktorce (Natalie Portman) przygotowującej się do roli w filmie biograficznym o dojrzałej kobiecie (Julianne Moore), która przed laty wywołała skandal, nawiązując romans z nastolatkiem. 

Nowy film Todda Haynesa. Co o nim wiemy?

O pracach nad swoim najnowszym dziełem Haynes poinformował po raz pierwszy podczas festiwalu w Cannes w 2023 roku. "Mój następny film będzie bazował na scenariuszu, który napisałem wspólnie z Joaquinem Phoeniksem na podstawie niektórych przemyśleń i pomysłów, z którymi do mnie przyszedł" - powiedział reżyser "Daleko od nieba" w rozmowie z IndieWire. 

Reklama

W pracach nad ostatecznym kształtem tekstu wspomagał ich Jon Raymond ("Pierwsza krowa"). "Mamy nadzieję, że zaczniemy kręcić na początku przyszłego roku" - zapowiedział wtedy Haynes. Jednak z powodu strajków, które wpłynęły na kalendarz jego aktora, teraz wskazuje lato przyszłego roku — i jest to termin optymistyczny. 

"Joaquin zachęcał mnie do tego, żebym jeszcze bardziej przesuwał granice. Co za tym idzie będzie to film z kategorią NC-17" - odpowiedział amerykański reżyser na pytanie, jak to się stało, że jego nowa produkcja będzie przeznaczona wyłącznie dla dorosłych widzów. 

W wywiadzie dla "Variety" Haynes ujawnił więcej szczegółów. Jednym z bohaterów będzie przedstawiciel rdzennych mieszkańców Ameryki, drugim skorumpowany policjant z Los Angeles. Obaj będą musieli w pewnym momencie uciec do Meksyku. 

Potwierdził także, że seksualność będzie ważnym tematem filmu, a sposób jej ukazania ma przekroczyć granice. "Joaquin nalegał, by pójść z tym dalej, w bardziej niebezpieczne terytorium" - zdradził Haynes. 

Reżyser nie boi się problemów z finansowaniem obrazu. Ma jednak nadzieję, że uda się go zrealizować jak najtaniej, bo wtedy będzie miał większą kontrolę kreatywną nad całością. Liczy także, że uda mu się pracować z jak największą ilością osób z planu "May December". Nie wie jednak, kto zagra partnera Phoeniksa. "To będzie odkrycie" - stwierdził.

"May December". Film powstał w zaledwie 23 dni

Chociaż temat "May December" jest kontrowersyjny, Haynesowi zależało, by nie osądzać swoich bohaterów. To zresztą sprawiło, że zainteresował się scenariuszem autorstwa Samy Burch. Chciał, by jego film okazał się przyjemnym wyzwaniem dla widza. "Nie frustracją, a zaproszeniem" - sprecyzował. 

Główne role trafiły do Julianne Moore i Natalie Portman. To pierwszy raz, gdy te dwie aktorki wystąpiły razem. Jak zdradził, od razu widział je w swoim filmie. Żałował, że nie było czasu na próby. Po kilku spotkaniach weszli na plan, a realizacja zajęła im tylko 23 dni. Powodem pośpiechu były oczywiście kwestie finansowe. 

"May December" pojawi się w ofercie platformy streamingowej Netflix 1 grudnia 2023 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Todd Haynes | Joaquin Phoenix
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama