Reklama

Tod Browning: "W stronę surrealizmu"

W dniach 3-9 grudnia, w krakowskim kinie Mikro odbędzie się przegląd twórczości Toda Browninga, nazywanego "Edgarem Allanem Poe filmu". Na początek zaprezentowane zostanie arcydzieło Browninga "Dziwolągi" (1932). W sumie, podczas przeglądu, zaprezentowanych zostanie 6 filmów reżysera.

Tod Browning od dziecka interesował się teatrem, wystawiając amatorskie przedstawienia dla znajomych i przyjaciół w domu rodziców. Kiedy miał 16. lat, zakochał się w tancerce z cyrku i uciekł w ślad za nią z domu, pracując między innymi jako clown i iluzjonista, by wreszcie zostać reżyserem teatru varieté w Nowym Jorku.

Poznanie podczas jednego ze spektakli znakomitego reżysera Davida Warka Griffitha sprawiło, iż zainteresował się filmem, asystując wielkiemu twórcy. Wystąpił też jako aktor w słynnej "Nietolerancji".

Reklama

Jako reżyser Tod Browning debiutował w 1917 roku filmem "Jim Bludso", ale dopiero po kolejnych25 prawie niezauważonych filmach osiągnął sukces, realizując w 1925 roku "Niesamowita trójka" (The Unholy Tree), film opowiadający o trzech pracownikach cyrku, zrealizowany w typowym dla swego twórcy stylu, łączącym fantastykę, tajemniczość i grozę. Na sukces filmu w dużej mierze wpłynęła kreacja głównego wykonawcy, Lona Chaneya, wielkiej gwiazdy kina niemego.

Ich współpraca zaowocowała następnymi dziewięcioma filmami, wśród nich "Czarny ptak" (The Black Bird), "The Road to Mandalay" (1927) i "West of Zanzibar" (1928), które były reklamowane jako makabryczne dreszczowce i przyniosły Browningowi sławę, chociaż tak naprawdę w opinii krytyki były zwykłymi melodramatami.

Lon Chaney miał być także głównym wykonawcą w sztandarowym dziele Toda Browninga "Książę Dracula" (Dracula), ale na przeszkodzie stanęła przedwczesna śmierć aktora w 1930 roku. Browning zaangażował Węgra Belę Lugosi, który występował w teatrach na Broadwayu. Powstało dzieło, będące dzisiaj klasykiem kina grozy, które przyniosło sławę zarówno wykonawcy, jak i reżyserowi. Zdaniem krytyki Browning swój sukces zawdzięczał przede wszystkim znakomitemu aktorstwu Lugosi. Niemniej to właśnie Tod Browning stworzył gatunek cieszący się do dziś wielkim powodzeniem a jego bohater, książę Dracula, maszeruje triumfalnie przez ekrany świata w niezliczonych filmowych wersjach.

Następnym znaczącym dziełem reżysera był zrealizowany w 1932 roku film "Dziwolągi"(Freaks), powracający do cyrkowych doświadczeń twórcy. Zakazany przez ponad 30 lat, zdaniem ówczesnej krytyki jeden z najbardziej chorych i zwyrodniałych obrazów w historii kina, opowiadał o europejskim objazdowym "teatrze osobliwości", którego aktorzy są ludźmi okaleczonymi i zdeformowanymi. W filmie wystąpili prawdziwi członkowie takich osobliwych trup teatralnych. Wbrew opiniom współczesnych było to dzieło niezwykłe, o którym Andrzej Kołodyński w swojej książce "Seans z wampirem" pisał: "Browning ze zrozumieniem pochyla się nad kalekimi ludźmi cyrku: to normalni, imponujący fizycznym pięknem bohaterowie robią wrażenie pozbawionych człowieczeństwa. Paradoksalnie świat dziwolągów wydaje się zwykły i naturalny: jest światem, do którego należymy także my, widzowie".

Powrotem do kina grozy (ponownie z udziałem Beli Lugosi) był "Znak wampira" (Mark of the Vampire) i "Diabelska lalka" (The Devil-Doll) z Lionelem Barrymore, filmy dźwiękowe, uznane przez krytykę za najlepsze osiągnięcia reżyserskie twórcy, niesłusznie przyćmione sławą poprzedników.

W ciągu lat swojej kariery twórca zrealizował 63 filmy. Ma swoją gwiazdę na hollywoodzkim Bulwarze Sław. W 1948 roku Directors Guild of America wręczyło mu nagrodę za całokształt osiągnięć.

Tod Browning zmarł 6 października 1962 roku w Santa Monica w Kalifornii.

W krakowskim przeglądzie, obok wytłuszczonych tytułów, zaprezentowany zostanie także "Demon cyrku" (The Unknown) z 1927 roku . Pokazom niemych filmów reżysera towarzyszyć będzie wykonywana na żywo muzyka. Szczegółowy repertuar na internetowej stronie kina Mikro.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama