"To właśnie miłość" wraca na kinowe ekrany w 20. rocznicę premiery
W 20. rocznicę premiery kultowa brytyjska komedia "To właśnie miłość" wróci na kinowe ekrany. Film Richarda Curtisa został zremasterowany i już od 8 grudnia będzie można zobaczyć go w kinach w jakości 4K.
"To właśnie miłość" znajduje się w czołówce wielu rankingów najlepszych komedii romantycznych i filmów związanych z Bożym Narodzeniem. Opowieść o miłosnych perypetiach mieszkańców Londynu okazała się też wielkim sukcesem komercyjnym. Przy budżecie 40 mln film przyniósł zysk sięgający prawie 250 mln.
W filmie oglądaliśmy plejadę brytyjskich gwiazd, które udowadniały, że miłość możliwa jest zawsze i wszędzie.
Premier (Hugh Grant) zakochujący się od pierwszego wejrzenia w jednej z pracownic swojego biura (Martine McCutcheon) już w kilka chwil po wejściu do siedziby przy 10 Downing Street... Pisarz (Colin Firth) uciekający na południe Francji, aby wyleczyć złamane serce i odnajdujący nad brzegiem jeziora nową miłość ... Zamężna kobieta (Emma Thompson) podejrzewająca, że jej mąż (Alan Rickman) wymyka jej się z rąk ... Młoda mężatka (Keira Knightley) błędnie interpretująca dystans jaki ma w stosunku do niej najlepszy przyjaciel jej męża ... Uczeń pragnący zwrócić na siebie uwagę najbardziej nieosiągalnej dziewczyny w szkole ... Owdowiały ojczym (Liam Neeson) usiłujący nawiązać kontakt z synem, którego prawie nie zna ... Szukająca miłości pracownica biura (Laura Linney) zauroczona swoim kolegą z pracy ... Starzejący się "wszystko widziałem, ale mało z tego pamiętam" gwiazdor rocka (Bill Nighy) pragnący na swój własny sposób, u zmierzchu kariery powrócić na scenę...
Miłość powoduje w życiu każdego z nich chaos. Życie i miłość mieszkańców Londynu przeplata się i osiąga zenit w wigilię Bożego Narodzenia - z romantycznymi, zabawnymi i słodko - gorzkimi tego konsekwencjami dla każdego, kto miał szczęście (albo nieszczęście) znaleźć się pod urokiem miłości.
"To moje 'Pulp Fiction'" - mówił o filmie "To właśnie miłość" Richard Curtis, jego reżyser i scenarzysta, w wywiadzie dla "Guardiana" w 2013 roku. "Uwielbiam, gdy kilka historii toczy się równolegle. Szybko zauważyłem jednak, jak trudne jest zaplanowanie takowych. [...] Napisałem 14 historii, ale film byłby za długi, więc usunęliśmy cztery, w tym dwie, które zdążyliśmy zrealizować" - wyznał.
Scenarzysta dodał, że podczas pisania miał w głowie częściowo gotową obsadę. "Od początku wiedziałem, że Hugh Grant zagra premiera, a Emma Thompson jego siostrę. Rolę Martine McCutcheon też napisałem dla niej. Nawet nazwałem jej postać Martine, ale musiałem ją zmienić przed pierwszym czytaniem, by nie pomyślała, że ma ją w kieszeni" - śmiał się Curtis. Urocza sekretarka brytyjskiego premiera ostatecznie otrzymała imię Natalie.
Kultowa komedia wróci na kinowe ekrany 8 grudnia w jakości 4K.