Reklama

Thomas Vinterberg nakręci pierwszy w życiu serial

Thomas Vinterberg, jeden z najbardziej utytułowanych duńskich reżyserów filmowych, autor takich produkcji jak "Na rauszu" czy "Polowanie", zadebiutuje jako twórca serialu. Na swój telewizyjny debiut wybrał produkcję zatytułowaną "Families Like Ours" ("Rodziny takie jak nasze"). Vinterberg będzie również współautorem scenariusza tego serialu.

Thomas Vinterberg, jeden z najbardziej utytułowanych duńskich reżyserów filmowych, autor takich produkcji jak "Na rauszu" czy "Polowanie", zadebiutuje jako twórca serialu. Na swój telewizyjny debiut wybrał produkcję zatytułowaną "Families Like Ours" ("Rodziny takie jak nasze"). Vinterberg będzie również współautorem scenariusza tego serialu.
Thomas Vinterberg /Marilla Sicilia/Archivio Marilla Sicilia/Mondadori Portfolio /Getty Images

Serial "Families Like Ours" powstanie dla duńskiej stacji telewizyjnej TV2. Liczył będzie sześć odcinków, a jego scenariusz razem z Vinterbergiem napisze Bo Hr. Hansen. Obaj pracowali już razem przy debiutanckim filmie fabularnym Vinterberga zatytułowanym "Bohaterowie". Na koncie Hansena są również scenariusze takich filmów jak "Sztuka płakania" czy "Kartoteka 64". Nie wiadomo kiedy dokładnie ruszą zdjęcia do serialu, ale ma się to wydarzyć na przełomie 2021 i 2022 roku.

Jak informuje portal "Variety", akcja serialu "Families Like Ours" rozgrywać się będzie latem w Danii. Spokojny okres zakłóci katastrofa naturalna - powódź. Woda powoli będzie zalewać cały kraj, co będzie oznaczało stopniowę ewakuację całej ludności. Duńczycy będą musieli pożegnać się z tym, co kochają, do czego są przyzwyczajeni i kim są. W następnych latach rozpierzchną się w różnych kierunkach, zostawiając po sobie puste domy, ulice i szkoły.

Reklama

Ci, którzy będą mogli sobie na to pozwolić, wyemigrują do bogatych krajów. Mniej zamożni zmuszeni zostaną do skorzystania z rządowego programu, dzięki któremu trafią w bardziej wymagające miejsca. Rodziny, przyjaciele i kochankowie zostaną rozdzieleni. Jedni karmić się będą nienawiścią i podziałami, drudzy miłością i pojednaniem. Wszelka własność przestanie mieć jakiekolwiek znaczenie, a poszczęści się tylko niektórym.

"Thomas wpadł na pomysł tego serialu na długo przed pandemią. Jak się okazało, fikcja znalazła odzwierciedlenie w rzeczywistości. Jesteśmy zmartwieni tym, co dalej, a jednocześnie musimy jakoś żyć. (...) Vinterberg to marka sama w sobie. Odkąd pomógł w sukcesie manifestu artystycznego Dogme 95, kolejnymi filmami udowadniał swój talent mistrza opowiadania o ludzkim przeznaczeniu" - powiedzieli producenci serialu, Graum Jorgensen i Katrine Voglesang.

Ostatni film Vinterberga, "Na rauszu", jest jednym z pięciu filmów nominowanych do Oscara dla najlepszego filmu międzynarodowego. Nominację dostał również napisany przez Vinterberga scenariusz tej produkcji.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Thomas Vinterberg
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy