Teresa Orlowski: Niezwykła kariera pięknej Polki. Sławę przyniosły jej filmy dla dorosłych
Teresa Orlowski na świat przyszła w Dębicy, ale jej życie nabrało barw dopiero po przeprowadzce do Niemiec. Na zachodzie zrobiła imponującą karierę, najpierw występując w filmach dla dorosłych, a później prowadząc dochodowe biznesy. Poznajcie niezwykłą historię pięknej Polki.
Teresa Orlowski, a właściwie Teresa Orłowska z domu Maduzia, urodziła się 29 lipca 1953 roku w Dębicy. Gdy dorastała, marzyła o innym życiu. Początkowo trudno jej jednak było wyrwać się szarej codzienności PRL-u.
Tuż po zasadniczej szkole zawodowej, rozpoczęła pracę w sklepie spożywczym. Dość wcześnie wyszła również za mąż - jej wybrankiem był taksówkarz, ale związek nie przetrwał próby czasu.
Szczęścia postanowiła poszukać za granicą, w tym celu w drugiej połowie lat 70. udała się do Bochun - miasta w zachodniej części Niemiec. Na początku pracowała jako kelnerka, ale dość szybko wydarzyło się coś, co odmieniło jej życie.
Podczas jednej ze zmian w klubie, zwróciła uwagę fotografa Petera Filipa, który zaproponował pięknej Polce artystyczną sesję. Orlowski zapozowała w stroju Ewy i z miejsca zachwyciła publiczność. Krótko później poznała przyszłego męża - reżysera i producenta filmów dla dorosłych, Hansa Mosera.
Początkowo grała w realizowanych przez niego produkcjach, a potem razem założyli firmę wydawniczą, w której najpierw wydawali magazyny, a później filmy. Największy sukces przyniosła im "Lisia Dama" z udziałem Orlowski. Polka szybko stała się jedną z największych gwiazd europejskich, występujących w produkcjach o tej tematyce.
Biznes się rozrastał, a małżonkom zdecydowanie żyło się dobrze - mieli doskonałą intuicję i niemal każdy pomysł przekuwali w sukces.
Ich dobra passa skończyła się w latach 90. Wtedy też rozpadło się ich małżeństwo. Orlowski zdecydowała się nieco przebranżowić - założyła kanał sygnowany własnym nazwiskiem, na którym każdej nocy nadawano specjalny blok z filmami. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę, a Polka na nowym biznesie zaczęła zarabiać krocie.
Szybko pojawiły się jednak kłopoty. Jak czytamy w "Życiu na gorąco": "Skala telewizyjnej działalności Orlowski zaskoczyła urzędników, postanowili więc ją ukrócić. Dowodzili, że produkcje są gorszące i nie zmienia tego faktu czas ich emisji". Aktorka postanowiła założyć wówczas nową firmę, ale ta dosyć szybko splajtowała.
Orlowski popadła w długi, których nie dała rady spłacić. Ratunkiem dla niej była ucieczka do Hiszpanii. W tym kraju przebywa do dziś i nie zamierza wracać ani do Niemiec, ani do Polski.
Mniej znana, ale równie ważna strona Teresy Orlowski, to jej zaangażowanie w działalność społeczną i humanitarną. Wspierając różne inicjatywy i fundacje, przyczyniła się do poprawy warunków życia wielu potrzebujących osób. Teresa wykorzystała swoją pozycję i wpływy do promowania spraw, które są jej bliskie. W szczególności angażuje się w prace na rzecz osób dotkniętych chorobami wenerycznymi, co jest bezpośrednio związane z jej doświadczeniem z branży. Jej działalność na tym polu, choć mniej medialna, przyniosła wiele pozytywnych efektów i znalazła uznanie w wielu kręgach.
Zobacz też: Quiz: Jak dobrze pamiętasz film "Dzień świra"?