Teresa Lipowska żegna Zofię Kucównę. Mówi o ich ostatnim spotkaniu
6 kwietnia w wieku 90 lat odeszła Zofia Kucówna. Aktorka filmowa i teatralna zagrała w ponad 140 produkcjach. Gwiazdę polskiego kina wspomina m.in. Teresa Lipowska. "Ona już od dłuższego czasu się źle czuła" - mówi aktorka.
Informację o śmierci aktorki opublikowano na profilu Związku Artystów Scen Polskich na Facebooku. "Żegnamy Zofię Kucównę - znakomitą aktorkę, pedagożkę, autorkę książek, społeczniczkę. Dzisiaj opuściła swój ukochany Skolimów, miejsce bliskie jej sercu, któremu oddała swój czas i siły, o które troszczyła się przez całe lata, zarażając tym młode pokolenie swoich studentów, pozostawiając nas w smutku, żalu i zadumie" - czytamy.
"Bardzo mi smutno dzisiaj, że już jej nie ma. Wydawało się, że takie osoby będą wiecznie. Życiem potwierdzała to, co grała na scenie. Była tak samo dobra w tekście Dostojewskiego, jak i w pomocy dla aktorów w Skolimowie-Konstancinie" - powiedział PAP o śmierci Zofii Kucówny reżyser Krzysztof Zanussi.
Aktorkę wspomina również Teresa Lipowska, z którą łączyła ją wieloletnia przyjaźń. Kucówna od dłuższego czasu przebywała w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. W minione święta Wielkanocne Lipowska pojechała tam, by spotkać się z przyjaciółką. Nie została jednak do niej wpuszczona.
"Ona już od dłuższego czasu się źle czuła. Ostatnio już nie schodziła niestety nawet do ludzi. Na Boże Narodzenie jeszcze zeszła na opłatek i rozmawiałyśmy. Czuła się wtedy normalnie, nie narzekała na nic. Później sprawy potoczyły się szybko. Teraz na Wielkanoc podobno już bardzo się źle czuła, więc to w ostatnim czasie podupadła na zdrowiu. Chciałam nawet wejść do niej na górę do pokoju, by złożyć jej życzenia, ale powiedzieli mi, że to niemożliwe, bo już nie bardzo kojarzy i nikogo z gości nie przyjmuje" - mówiła w rozmowie z portalem Plotek.pl.