Taylor Swift: Czas na Hollywood?

"Taylor zawsze chciała być gwiazdą filmową" - mówią bliscy amerykańskiej artystki. "Lekcje aktorstwa zaczęła pobierać w wieku dziewięciu lat i nigdy nie zapomniała o swym dziecięcym marzeniu" - przekonują.

23-letnia supergwiazda muzyki pop dysponuje wszelkimi walorami, które mogą uczynić z niej gwiazdę srebrnego ekranu. Jej delikatna uroda, olśniewający uśmiech i zachwycająca dziewczęca figura przyciągają uwagę. Taylor, która ma już na koncie epizodyczną rólkę w filmie "Walentynki" oraz występy w pojedynczych odcinkach seriali "CSI: Kryminalne zagadki Las Vegas" oraz "Jess i chłopaki", zdaje sobie sprawę z tego, że bazując jedynie na wyglądzie może zostać szybko zaszufladkowana w Hollywood, jako ozdoba filmu a nie aktorka z prawdziwego zdarzenia. Dlatego też umiejętność wcielania się w różne role szlifuje... w swoich teledyskach.

Klipy do przebojów Taylor Swift to w większości kilkuminutowe fabularyzowane opowieści, będące odwzorowaniem tekstu piosenki. Choć wokalistka nie wypowiada na ekranie swoich kwestii a jedynie je wyśpiewuje, stara się to robić przekonująco, z zachowaniem odpowiedniej mimiki twarzy i gestykulacji.

Trampoliną do kariery w Hollywood miał być udział Swift w ekranizacji musicalu "Les Miserables - Nędznicy". W wyścigu o rolę, która łączy zarówno aktorstwo, jak i śpiew, pokonała ją jednak doświadczona aktorka - Anne Hathaway.

"Taylor była zdruzgotana nieotrzymaniem tej roli" - mówią bliscy piosenkarki. "Ona naprawdę ma już dość śpiewania o swoich byłych chłopakach i chce robić coś innego, co pozwoli jej się w pełni wykazać" - dodają.

Obecnie Taylor Swift przebywa w trasie koncertowej po Ameryce Północnej, promującej jej album "Red". Po zakończeniu tournee we wrześniu, gwiazda wraz ze swoim agentem rozpoczną poszukiwania odpowiedniego scenariusza filmowego.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!