Tajemnicze zakończenie nowego "Batmana"
Gary Oldman zapewnia, że nikt nie ujawni, jak skończy się najnowsza część przygód Batmana. Powód jest prosty: poza reżyserem zakończenie zna jedynie kilka osób.
Brytyjski aktor, który w filmie "Mroczny rycerz powstaje" wciela się w postać komisarza policji Jima Gordona, twierdzi, iż nikt nie zna zakończenia fabuły. Reżyser Christopher Nolan jest zdeterminowany, aby szczegóły dotyczące finałowej sceny utrzymać w sekrecie aż do dnia premiery. Z tego powodu kopie scenariusza, rozsyłane aktorom, pozbawione były kilku ostatnich stron.
"Christopher nie chce, aby ktokolwiek zrujnował zakończenie przez wyjawienie jego treści i doskonale go rozumiem" - powiedział Oldman. "Kiedy dostałem swoją wersję scenariusza, musiała ona być przekazana bezpośrednio do mnie, a i tak brakowało ostatnich stron. Kiedyś rozmawiałem z Christopherem w cztery oczy na temat finału, ale potem wszystkie informacje zamknąłem w głowie".
Głównym bohaterem pierwszego zwiastuna nowego filmu była postać komisarza Jima Gordona, granego właśnie przez Gary'ego Oldmana, który na łożu śmierci wzywa Bruce'a Wayne'a do powrotu. "Tkwiliśmy w tym obaj i nagle ty zniknąłeś. A zło narasta. Batman musi wrócić" - mówi Jim Gordon. Przypuszczalnie więc akcja "The Dark Knight Rises" rozpocznie się kilka miesięcy po wydarzeniach kończących "Mrocznego rycerza".
W filmie Nolana w roli człowieka-nietoperza ponownie zobaczymy Christiana Bale'a. Obok niego i Oldmana pojawią się m.in. Michael Caine, Morgan Freeman, Tom Hardy oraz Anne Hathaway.
Christopher Nolan przyznał, że "The Dark Knight Rises" będzie wierny estetyce wcześniejszych filmów serii. Reżyser zapowiedział też, że trzeci film o Batmanie będzie domknięciem poprzednich dwóch obrazów. "To nie będzie początek kolejnej serii ani odświeżenie dotychczasowych filmów" - powiedział reżyser.
Premiera filmu "Mroczny rycerz powstaje" w Stanach Zjednoczonych odbędzie się 20 lipca 2012 roku.
Zobacz zwiastun filmu "Mroczny rycerz powstaje":